Powiedzmy sobie wprost - można wyobrazić sobie lepszy start nowego sezonu niż ten w wykonaniu Radomiaka Radom. Drużyna Bruno Baltazara wygrała co prawda w 1. kolejce w Katowicach, ale następnie doznała czterech porażek z rzędu i obecnie znajduje się w strefie spadkowej.
Latem do Radomiaka dołączyło kilku nowych zawodników, natomiast trener Baltazar od paru tygodni podkreślał, że kadra nie jest jeszcze zamknięta. Radomiak poszukiwał lewego obrońcy oraz napastnika i jeden z nich został oficjalnie zaprezentowany w poniedziałek.
Nowym zawodnikiem zespołu z Radomia został lewy obrońca Paulo Henrique. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku.
Reprezentant młodzieżowych reprezentacji Portugalii w ostatnim czasie występował w rodzimej drużynie CD Santa Clara. W poprzednim sezonie rozegrał 31 meczów na poziomie drugiej ligi portugalskiej. Jego zespół wywalczył awans do elity, natomiast 27-latek nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w składzie i nie zagrał w ani jednym spotkaniu - dwa razy spędził 90 minut na ławce, a w miniony weekend zabrakło go nawet w kadrze meczowej.
Radomiak będzie jego pierwszym zagranicznym klubem w karierze. Z aklimatyzacją nie powinno być jednak większych problemów, ponieważ w zespole jest jeszcze ośmiu innych piłkarzy z Portugalii lub Brazylii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening
[b]
[/b]
CZYTAJ TAKŻE:
Nie obchodzą go porównania z Haalandem. "Polska liga jest bardzo intensywna"
Jest decyzja ws. Ligi Mistrzów w TVP. Ależ wieści