Skandaliczne transparenty na meczu w Częstochowie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Krzysztof Porębski / PressFocus / Transparent kibiców Rakowa Częstochowa
Newspix / Krzysztof Porębski / PressFocus / Transparent kibiców Rakowa Częstochowa
zdjęcie autora artykułu

Po piątkowym meczu w PKO Ekstraklasie Raków Częstochowa może mieć kłopoty. I nie chodzi tutaj o porażkę z Piastem Gliwice, a zachowanie kibiców. Na trybunach mogliśmy zauważyć kilka skandalicznych transparentów.

W tym artykule dowiesz się o:

Raków Częstochowa nie może zaliczyć meczu siódmej kolejki PKO Ekstraklasy do udanych. Nie dość, że spotkanie z Piastem Gliwice miało nudny i usypiający przebieg, to jeszcze zakończyło się ono porażką "Medalików" po bramce Michaela Ameyawa w doliczonym czasie gry (---> RELACJA).

Podczas pojedynku w Częstochowie nie popisali się także sympatycy ekipy Marka Papszuna. W ruch poszła pirotechnika i... fajerwerki, które przerwały mecz na kilka minut, a do tego jeszcze należy dołożyć transparenty ze skandalicznymi hasłami.

Co mieli "do przekazania" kibice Rakowa? "Polska dla Polaków", "Kolejna "pandemia" - już o tym się słyszy, obudzi się naród i was ku*** rozliczy" oraz "Rakowiacy nie są tacy, stop tęczowej propagandzie" z przekreślonym napisem LGBT.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak trenuje najlepszy klub Europy

Co do "Polski dla Polaków", najbardziej interesujące w tym wszystkim jest to, że w wyjściowym składzie drużyny spod Jasnej Góry, mogliśmy zobaczyć jedynie dwóch polskich piłkarzy.

Tym wydarzeniom zapewne przyjrzy się Komisja Ligi, która - patrząc na inne podobne przypadki, które zakończyły się karą - zapewne nałoży na klub grzywnę. Nie tylko ze względu na pirotechnikę, ale też dyskryminujące hasła na transparentach, które naruszają dyscyplinarny regulamin.

---> Raków pozbył się buntownika. Zagra w Serie A

Źródło artykułu: WP SportoweFakty