Śląsk ma nowego napastnika. Melodia przyszłości

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl / Na zdjęciu: Adam Basse
Materiały prasowe / Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl / Na zdjęciu: Adam Basse
zdjęcie autora artykułu

Nowym napastnikiem Śląska Wrocław został 16-letni Adam Basse. Piłkarz urodzony w USA, mający korzenie polskie i senegalskie, podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Mimo apeli (również trenera Jacka Magiery) Śląsk Wrocław nie potrafił latem ściągnąć środkowego napastnika, który wypełniłby lukę (a w zasadzie krater) powstały po odejściu Erika Exposito.

Do zespołu dołączył Sebastian Musiolik, który jednak nie kojarzy się ze strzelaniem goli oraz młody Junior Eyamba, natomiast widać po nim, że jeszcze nie jest na optymalnym poziomie fizycznym i będzie potrzebował jeszcze trochę czasu.

Na testach sportowych w Śląsku przebywa obecnie Jakub Świerczok, a w sobotę rano klub poinformował o pozyskaniu 16-letniego Adama Basse, który dotychczas występował w akademii New York Red Bull.

To piłkarz urodzony w USA. Jego matka jest Polką, a ojciec pochodzi z Senegalu. Niewykluczone, że w przyszłości Basse będzie więc grał w reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

- Od najmłodszych lat marzyłem, żeby występować w największych klubach Europy, a Śląsk umożliwił mi postawić ku temu pierwszy krok - powiedział Basse.

- Wiele mówi się o jego talencie, a Śląsk jest miejscem, w którym może go tylko rozwinąć. Liczymy na niego, choć zadanie będzie miał niełatwe. Jestem jednak pewny, że szybko się zaaklimatyzuje w klubie oraz w samym Wrocławiu i już wkrótce wszyscy kibice przekonają się o jego jakości - komentuje dyrektor sportowy Śląska David Balda.

Klub podkreśla, że Basse będzie brany pod uwagę zarówno pod kątem gry w pierwszym, jak i drugim zespole.

CZYTAJ TAKŻE: Ameyaw o braku powołania: Lekki zawód był. Skomentował też głośny wywiad Skandaliczne transparenty na meczu w Częstochowie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty