Na mecz w Bolonii nie wypadało się spóźnić, ponieważ nie minęło pięć minut, a oba zespoły strzeliły po golu. Giovanni Fabbian zdobył prowadzenie dla Bologni FC po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Uczestnik Ligi Mistrzów nie nacieszył się przewagą, ponieważ niebawem do remisu 1:1 doprowadził Emmanuel Gyasi. Na zakończenie szybkiego ataku wepchnął piłkę z bliska do bramki Łukasza Skorupskiego po dośrodkowaniu Giuseppe Pezzelli.
W kolejnej fazie meczu świetnie prezentowali się obaj bramkarze, przez co pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Łukasz Skorupski w 38. minucie popisał się rewelacyjną interwencją po strzale Oli Solbakkena. Nieobstawiony Norweg nie zdołał pokonać kadrowicza Michała Probierza z pięciu metrów.
W drugiej połowie było mniej sytuacji podbramkowych. Niezłą szansę na rozstrzygnięcie meczu miał Riccardo Orsolini, ale spudłował i konfrontacja zakończyła się wynikiem 1:1. Kacper Urbański wszedł na boisko w 82. minucie zamiast właśnie Riccardo Orsoliniego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Po komplet punktów sięgnęli piłkarze US Lecce, którzy pokonali 1:0 Cagliari Calcio dzięki strzałowi Nikoli Krstovicia. Filip Marchwiński pozostał na ławce rezerwowych.
3. kolejka Serie A:
Bologna FC - Empoli FC 1:1 (1:1)
1:0 - Giovanni Fabbian 2'
1:1 - Emmanuel Gyasi 4'
US Lecce - Cagliari Calcio 1:0 (1:0)
1:0 - Nikola Krstović 26'
Tabela Serie A:
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Mourinho uderza we władze Romy. "Niewiele wiedzą o piłce"