Pomimo problemów z regularnymi występami w Arsenalu, nie zmienia się sytuacja środkowego obrońcy w kadrze. Jakub Kiwior jest ulubieńcem kolejnych selekcjonerów, a statystyki mówią same za siebie.
Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu zawodnik zadebiutował na arenie międzynarodowej i od razu zaczął spłacać kredyt zaufania. Michał Probierz nie zapomniał o 24-latku przy wysyłaniu powołań na wrześniowe zgrupowanie reprezentacja Polski.
To żadna niespodzianka, że Kiwior znalazł się w wyjściowym składzie na czwartkowym mecz Ligi Narodów UEFA ze Szkocją. Gracz Arsenalu w 27. spotkaniu z rzędu wystąpił od pierwszej minuty - pod tym względem pozostaje absolutnym rekordzistą w kadrze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
Już wcześniej Kiwior wyprzedził Jana Urbana. Od 1987 do 1989 roku były napastnik polskiej reprezentacji rozegrał 25 kolejnych spotkań w wyjściowym składzie.
W trójce stoperów obok Kiwiora selekcjoner wystawił Jana Bednarka oraz Pawła Dawidowicza. Blok obronny w takim samym zestawieniu zagrał w zremisowanym 1:1 starciu mistrzostw Europy z Francją.
Czytaj więcej:
Probierz zdecydował. Składy na mecz Szkocja - Polska