Za nami dwa mecze Ligi Narodów UEFA, w których reprezentacja Polski wygrała ze Szkocją (3:2) i przegrała z Chorwacją (0:1). Kolejne spotkania odbędą się w październiku. U siebie Biało-Czerwoni rywalizować będą z Portugalią i Chorwacją.
W tym pierwszym meczu udział ma wziąć Cristiano Ronaldo. We wtorek (10 września) do sprzedaży trafiły bilety na starcie z Portugalczykami. Pojawiły się jednak duże problemy z tym, by zakupić bilet.
Po wejściu na stronę Polskiego Związku Piłki Nożnej, która powinna przekierować do miejsca, gdzie można nabyć wejściówki (bilety.laczynaspilka.pl), na ekranach pojawia się błąd "504 Gateway Time-out". Tym samym nie było możliwości zakupu biletów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!
Sytuację w mediach społecznościowych skomentował dziennikarz Eleven Sports Mateusz Święcicki. "Za komuny było lepiej" - napisał komentator, który podczas Euro 2024 pracował dla TVP.
Zamieścił on też screena, pokazującego jak działał system sprzedaży biletów. Widać na nim, że kupujący został przekierowany do kolejki oczekujących. Wpis z portalu X można zobaczyć poniżej.
PZPN przeprosił kibiców za zamieszanie związane z awarią systemu sprzedaży biletów na mecz reprezentacji Polski z Portugalią.
"Drodzy Kibice, zainteresowanie zakupem biletów na październikowe mecze reprezentacji Polski było tak duże, że spowodowało przejściowe problemy techniczne w realizacji sprzedaży online (...) Przepraszamy za niedogodności i dziękujemy za tak liczne zainteresowanie meczami naszej drużyny narodowej" - poinformował PZPN w oświadczeniu zamieszczonym we wtorek (10.09) na portalu laczynaspilka.pl.
Mecz Polski z Portugalią odbędzie się 12 października, a trzy dni później Biało-Czerwoni podejmą Chorwację. Oba spotkania odbędą się w Warszawie i ich początek wyznaczono na godzinę 20:45.