Jako jeden z niewielu nie odszedł z Lechii po spadku. "Nie interesują mnie pieniądze"

Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Conrado
Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Conrado

- Przychodząc do Polski nawet nie myślałem, że spędzę tu tyle czasu. Miałem wiele propozycji z innych klubów, również z polskiej ligi - mówi Conrado w rozmowie z WP SportoweFakty. Brazylijczyk zagrał już sto meczów w PKO Ekstraklasie.

W tym artykule dowiesz się o:

W poprzedniej kolejce Lechia Gdańsk wygrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze i tym samym odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2024/25. Zbiegło się to z setnym występem Conrado w PKO Ekstraklasie.

Brazylijczyk jest piłkarzem Lechii od stycznia 2020 roku. Poprzedni sezon stracił niemal w całości z powodu kontuzji (zerwane więzadła krzyżowe). Jest jednym z niewielu zawodników Lechii, który nie odszedł z klubu po spadku z Ekstraklasy. Rozmawiamy z nim m.in. o gdańskim klubie, transferze, walce Viniciusa Juniora z rasizmem i słabej formie reprezentacji Brazylii.

Tomasz Galiński, WP SportoweFakty: W ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze rozegrałeś swój 100. mecz w Ekstraklasie. Spodziewałeś się, że po przyjeździe do Polski zostaniesz tu tak długo?

Conrado, brazylijski piłkarz Lechii Gdańsk: Nie, ponieważ nie znałem tego kraju i ligi, ale bardzo szybko pozytywnie się zaskoczyłem, jak wysoki jest tu poziom. Przychodząc do Polski nawet nie myślałem, że spędzę tu tyle czasu i zagram tak dużo meczów w Ekstraklasie. Myślę, że to całkiem niezły wynik, jak na kogoś z zewnątrz. Jestem wdzięczny każdej osobie w klubie, bo od pierwszego wszyscy w Lechii byli dla mnie bardzo dobrzy. Nie zamierzam na tym poprzestać i liczę, że jeszcze nie raz pomogę drużynie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe spotkanie Roberta Lewandowskiego

Pytam, bo jesteś tu już prawie pięć lat, a w życiu piłkarza czasem przychodzi taki moment, że potrzeba jakiejś zmiany.

Miałem wiele propozycji z innych klubów, również z polskiej ligi, ale w piłce nożnej nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Czasem tak się dzieje, że zostajesz w jednym miejscu przez tak długi czas. Miałem tu sporo dobrych momentów, ale i tych bardzo trudnych. W ubiegłym roku przedłużyłem kontrakt i robię wszystko, żeby z dnia na dzień być coraz lepszym zawodnikiem. Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale teraz skupiam się tylko na grze w Lechii.

To jak wiele razy byłeś blisko odejścia? Konkretnie, nie chodzi mi o spekulacje, bo takich pojawiało się sporo.

Trochę tego było. Dwa razy miałem poważne propozycje z MLS, kilka ofert było z Polski. Ja zawsze zostawiam to swojemu menedżerowi. Przede wszystkim najpierw muszą porozumieć się kluby. Dopóki to się nie wydarzy, to koncentruję się na grze w mojej obecnej drużynie i daję z siebie wszystko.

Masz 27 lat. Jakie to uczucie być jednym z najstarszych i najbardziej doświadczonych zawodników w drużynie?

Rzeczywiście jest to trochę dziwne i przede wszystkim nowe dla mnie, bo przychodząc do Lechii byłem jednym z najmłodszych. Staram się pomagać młodszym zawodnikom, bo dla nich gra w Ekstraklasie jest czymś zupełnie nowym. Staram się im przekazywać pewne rzeczy, czy to w meczach czy podczas treningów. Ale z drugiej strony sam mam dopiero 27 lat, wciąż jestem młodym zawodnikiem.

Dużo złego słyszy się o Lechii w kontekście finansowym, organizacyjnym, a mimo to piłkarze chętnie przedłużają kontrakty. Rifet Kapić powiedział mi nawet, że Lechia to klub jego życia, a spędził tu dopiero rok.

Szczerze mówiąc nigdy nie interesowały mnie sprawy finansowe. To leży w gestii prezesa i dyrektorów. Ja skupiam się na tym, żeby być w pełni przygotowany do każdego treningu i meczu. Dużo zawdzięczam Lechii, zagrałem w finale Pucharu Polski, w eliminacjach Ligi Konferencji, miałem okazję występować z Flavio Paixao, który jest tutaj prawdziwym idolem. To dla mnie specjalny klub.

To nie było łatwe dwanaście miesięcy. Tylko nieliczni piłkarze zostali w Lechii po spadku. Nie chciałeś odejść?

Spadek był ciężkim momentem dla każdego w klubie. Udało nam się to przetrwać, zmiany nastąpiły bardzo szybko, ale nikt nigdy nie zwątpił. Byliśmy pozytywnie nastawieni, chcieliśmy jak najszybciej wrócić do Ekstraklasy i to się nam udało. Dużo się wtedy działo, a my jako zawodnicy nie za bardzo wiedzieliśmy, co będzie dalej. Postanowiłem zostać i pomóc w awansie. Żałuję, że doznałem kontuzji i straciłem tak dużo czasu, ale najważniejsze, że szybko wróciliśmy.

Indywidualnie był to dla ciebie najtrudniejszy rok w karierze? Przez kontuzję straciłeś prawie cały sezon.

Zdecydowanie tak, bo wcześniej nigdy nie miałem tak poważnej kontuzji. Bardzo ciężko pracowałem, żeby wrócić jak najszybciej. W piłce nigdy nie wiesz, co cię czeka, musisz być przygotowany na wszystko. To zawsze jest trudne, gdy oglądasz mecze swojej drużyny i nie możesz pomóc na boisku. Najważniejsze było odpowiednie podejście mentalne. W takiej sytuacji nigdy nie można się poddać. Trzeba wierzyć, że uda się wrócić.

W poprzedniej kolejce wygraliście dopiero pierwszy raz w tym sezonie. Nie zaczęliście najlepiej tego sezonu, a z drugiej strony słyszymy, że Lechia chce walczyć o coś więcej niż tylko o utrzymanie w Ekstraklasie.

Wszyscy wiedzą, że nie wystartowaliśmy najlepiej. Pierwsze 3-4 mecze były dla nas bardzo ciężkie, ale pracowaliśmy na treningach, by poprawić to, co nie funkcjonowało dobrze. Ostatni mecz był już niezły, wygraliśmy z Górnikiem, ale to dopiero początek. Idziemy z meczu na mecz, nie możemy teraz wyjść i założyć sobie, że musimy - przykładowo - wygrać trzy kolejne spotkania. Cała koncentracja idzie na Radomiaka, a z nimi zawsze są trudne mecze.

Jako iż jesteś Brazylijczykiem, to chciałbym cię zapytać o głośny w ostatnim czasie temat twojego rodaka Viniciusa Juniora i jego walki z rasizmem.

Nie jestem na bieżąco z tą sytuacją, ale z tego, co widziałem, to Vinicius otrzymuje bardzo dużo wsparcia zarówno od klubu, jak i ludzi w Brazylii. Nie możemy tolerować rasizmu, nie ma dla niego miejsca, nie tylko w piłce nożnej. Jeśli podobne sytuacje będą się przytrafiać, ludzie muszą reagować i dawać wsparcie zawodnikom, by raz na zawsze się to skończyło.

[b]A jak zareagowałeś, kiedy okazało się, że Rodrygo nie znalazł się w trzydziestce nominowanych do Złotej Piłki za poprzedni sezon? On sam nie mógł się z tym pogodzić (-----> WIĘCEJ).

[/b]Sam byłem zaskoczony, bo według mnie Rodrygo wykonał fantastyczną pracę w dwóch ostatnich sezonach w Realu Madryt. Powinien być w trzydziestce. Cieszę się, że przynajmniej Vinicius walczy o Złotą Piłkę i mam nadzieję, że zajmie pierwsze miejsce. Zasługuje na to, bo gra na nieprawdopodobnym poziomie.

Dlaczego Brazylii idzie aż tak słabo w eliminacjach mistrzostw świata? W ośmiu meczach zdobyliście tylko 10 punktów. Piąte miejsce jest premiowane awansem, ale myślę, że liczyliście na lepszą grę i wyniki.

Nasza reprezentacja jest w przebudowie, jest nowy selekcjoner, wchodzi coraz więcej młodych zawodników. Jesteśmy w trudnym momencie, wyniki faktycznie nie są najlepsze, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie się to zmieni. Młodzież musi nabyć trochę doświadczenia, by być gotowa na mundial. Brazylia zawsze jest jednym z faworytów. Wiadomo, że to krótki turniej i czasem jeden mecz może zdecydować o wszystkim, ale mam nadzieję, że w końcu uda nam się awansować do finału. Ludzie w Brazylii na to czekają.

rozmawiał Tomasz Galiński, WP SportoweFakty

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.