Lamine Yamal odpowiadał na pytania dotyczące swojego życia prywatnego w programie "El Hormiguero". Na szczególną uwagę zasługuje jego nietypowe marzenie - posiadanie ośmiornicy jako zwierzęcia domowego.
Podczas rozmowy przyznał: - Chciałbym kupić ośmiornicę. Myślałem o tym, co chciałbym mieć, ale nie wiem, czy spodoba się mojej mamie - powiedział. Pomimo tego, że jego matka stanowczo odradzała mu ten pomysł, Yamal nie rezygnuje z marzenia.
- Zastanawiałem się już nad akwarium, ale moja mama powtarza, że to niemożliwe. Mówiła mi to już wtedy, gdy miałem 13 lat - dodał piłkarz.
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Rośnie kolejna gwiazda FC Barcelony?
Dotychczasowe osiągnięcia Yamala są imponujące. W sierpniu 2023 roku zadebiutował w meczu przeciwko Realowi Betis, który zakończył się wynikiem 4:0 dla Barcelony. Od tego czasu wystąpił w 55 meczach La Ligi, 10 Ligi Mistrzów oraz 16 reprezentacji Hiszpanii.
Intensywne treningi i mecze nie pozostawiają mu jednak wiele czasu na naukę codziennych umiejętności, takich jak gotowanie. 18-latek przyznaje: - Nadal nie umiem przyrządzać wielu potraw. Najlepiej radzę sobie z mrożonymi nuggetsami i frytkami. Najczęściej jem makaron.
Życie domowe Yamala jest podobne do innych nastolatków. - Kiedy wracam do domu, moja mama traktuje mnie jak zawsze, każe mi posłać łóżko i sprzątać pokój. Moja mama wydaje mi więcej poleceń niż mój doradca - mówił z uśmiechem.
Przyszłość Yamala jako piłkarza w Barcelonie wydaje się jasna. Zostanie w klubie przynajmniej do 2026 roku, kiedy to wygasa jego obecny kontrakt. Młody piłkarz ma nadzieję na długoterminową karierę w stolicy Katalonii.
- Mam nadzieję, że nigdy nie opuszczę Barcelony. Chciałbym stać się legendą - zadeklarował.