Hiszpański obrońca ma za sobą kapitalny sezon, który zapewnił mu nominację do Złotej Piłki. Dani Carvajal sięgnął z reprezentacją po mistrzostwo Europy, a z Realem Madryt po triumf w La Lidze oraz Lidze Mistrzów.
Pierwszym rywalem Królewskich w Champions League będzie VfB Stuttgart, który był rewelacją poprzednich rozgrywek Bundesligi. 32-letni obrońca docenia klasę rywali.
- Wiemy, że to młoda i odważna ekipa, która lubi grać piłką. Myślę, że to będzie mecz, w którym będziemy potrzebować cierpliwości. Zdajemy sobie sprawę, że oni spróbują grać na początku niskim ustawieniem, by szukać zmian rytmu. Nie możemy wpaść w ich pułapkę - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarny gol z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!
Na konferencji nie zabrakło także tematu Viniciusa Juniora. Brazylijczyk powiedział ostatnio, że Hiszpania ma problem z rasizmem i na wielu stadionach spotyka się z dużą niechęcią kibiców.
- Nie ma dla mnie znaczenia, jak prezentuje się w rozmowie z mediami. Wszyscy jasno widzimy, jak wygląda temat Viníciusa i sytuacja z obelgami rasistowskimi wobec graczy o innym kolorze skóry w naszej lidze czy ogólnie w futbolu. Myślę, że przedstawiano to wystarczająco jasno i wypowiadano się na tyle stanowczo, by unikać tych epizodów na boiskach - powiedział Carvajal.
Mistrz Europy został zapytany również o debiut Kyliana Mbappe w Lidze Mistrzów w barwach Realu.
- Kylian to gracz z doświadczeniem w Europie. Nie sądzę, że będzie mu ciążyć pierwszy mecz w Lidze Mistrzów, ale uważam też, że jutro zobaczy, jak to jest grać w Realu Madryt na Bernabeu w Champions League. To piękne i wyjątkowe uczucie. Na pewno zapamięta to na zawsze - podkreślił Hiszpan.