Derby Mediolanu gwoździem programu w Serie A. Po latach znów z Polakiem

W tym tygodniu pięć klubów z ligi włoskiej postawiło pierwszy krok w zreformowanej Lidze Mistrzów. Większość zremisowała, Juventus FC wygrał, a AC Milan poniósł porażkę. Przegrana 1:3 z Liverpool FC była kolejnym niepowodzeniem Rossonerich pod wodzą zatrudnionego latem Paulo Fonseki. Portugalczyk ponownie nie radzi sobie w Italii, a jego kadencja może zakończyć się kilka tygodni po debiucie.

Jak poinformowały włoskie media, Paulo Fonseca usłyszał ultimatum przed niedzielnymi derbami della Madonnina. Ma on pożegnać się ze stanowiskiem w razie porażki z Interem Mediolan. Dodaje to pikanterii zbliżającym się dużymi krokami derbom - jednym z najstarszych i najbardziej prestiżowych na świecie.

Większy spokój panuje w Interze, który jest niepokonany od początku sezonu. W środę Nerazzurri zremisowali 0:0 z Manchesterem City po dobrym meczu, który mógł rozbudzić oczekiwania przed kolejnymi wyzwaniami w Lidze Mistrzów. W Serie A obrońca tytułu ma za sobą dwa zwycięstwa i taką samą liczbę remisów. Niezależnie od drobnych potknięć przystąpi jako faworyt do pojedynku z lokalnym wrogiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W Interze coraz mocniej daje o sobie znać Piotr Zieliński. Po przerwie reprezentacyjnej zadebiutował, a w Manchesterze po raz pierwszy wyszedł w podstawowym składzie. Zebrał pozytywne recenzje i dużo wskazuje na to, że zostanie pierwszym Polakiem, który reprezentował Inter w derbach della Madonnina. Poprzednim Polakiem w renomowanym meczu był Krzysztof Piątek, który do 2020 roku był napastnikiem Milanu.

Inter śrubuje jedną z najlepszych serii wygranych w derbach Mediolanu. Rozpoczęła się ona w styczniu 2023 roku, kiedy stawką meczu był Superpuchar Włoch. Później Nerazzurri jeszcze trzy razy pokonali Milan w Serie A i dwukrotnie w półfinale Ligi Mistrzów. W niedzielę drużyna Piotra Zielińskiego może zdobyć piłkarskie panowanie w mieście po raz siódmy z kolei.

Już w sobotę dobrze zapowiadający się mecz Juventusu FC z SSC Napoli. Przez lata smaczkiem tych starć była obecność na boisku Polaków. Po zakończeniu kariery przez Wojciecha Szczęsnego, a także po transferze Piotra Zielińskiego, jedyną nadzieją pozostał Arkadiusz Milik. Napastnik Bianconerich leczy jednak kontuzje, stąd tym razem bitwa północy z południem Włoch odbędzie się bez Polaka.

Do Turynu wybiera się trener Antonio Conte, który w przeszłości prowadził Juventus i to z sukcesami. Od tego lata odpowiada za wyniki Napoli i idzie mu coraz lepiej. Po trzech zwycięstwach z rzędu, Azzurri ustępują w tabeli tylko Udinese Calcio, prowadzonemu przez Kostę Runjaicia. Juventus ma tylko o punkt mniej, a od początku sezonu nie poniósł jeszcze porażki.

5. kolejka Serie A:

Cagliari Calcio - Empoli FC / pt. 20.09.2024 godz. 18:00

Hellas Werona - Torino FC / pt. 20.09.2024 godz. 20:45

Venezia FC - Genoa CFC / sob. 21.09.2024 godz. 15:00

Juventus FC - SSC Napoli / sob. 21.09.2024 godz. 18:00

US Lecce - Parma Calcio 1913 / sob. 21.09.2024 godz. 20:45

ACF Fiorentina - Lazio / nd. 22.09.2024 godz. 12:30

AC Monza - Bologna FC / nd. 22.09.2024 godz. 15:00

AS Roma - Udinese Calcio / nd. 22.09.2024 godz. 18:00

Inter Mediolan - AC Milan / nd. 22.09.2024 godz. 20:45

Atalanta BC - Como 1907 / pon. 23.09.2024 godz. 20:45

Tabela Serie A:

Drużyna Kosty Runjaicia przed gigantami. Lider po szalonym meczu

W meczu Pawła Dawidowicza decydował początek

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)