Trener Resovii zniesmaczony. "Lekki brak szacunku"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Resovia sprawiła jedną z największych niespodzianek pierwszej rundy Pucharu Polski eliminując Lecha Poznań (1:0). Jakub Żukowski w rozmowie z Kanałem Sportowym zwrócił uwagę na zachowanie Nielsa Frederiksena.

Lech Poznań był zdecydowanym faworytem starcia z drugoligowcem. Boiskowa rzeczywistość boleśnie zweryfikowała lidera PKO Ekstraklasy. Resovia wykorzystała apatyczność Kolejorza i po pięknym strzale Maksymiliana Hebla awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski.

Trenerem wygranych jest Jakub Żukowski. Szkoleniowiec został zapytany w Kanale Sportowym o to, czy jego zdaniem poznaniacy zlekceważyli niżej notowanych rywali. Przy okazji powiedział o zachowaniu Nielsa Frederiksena, które nie przypadło mu do gustu.

- Nie wiem, czy Lech nas zlekceważył, o to trzeba zapytać trenera rywali. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Nie podobało mi się jedno zachowanie Frederiksena i powiedziałem mu o tym. Podaje rękę trenerowi lub sędziom, a drugą rękę trzyma w kieszeni. Uważam, że to jest lekki brak szacunku - powiedział trener Resovii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie

Lech czeka na triumf w Pucharze Polski od sezonu 2008/2009. Poznaniacy świetnie radzą sobie w lidze, ale z Resovią zaliczyli wstydliwą porażkę.

Rzeszowianie z kolei mają powody do dumy. W meczu z Kolejorzem Żukowski dał odpocząć kilku ważnym zawodnikom, a drużyna i tak sprawiła wielką sensację.

Komentarze (1)
avatar
Paul78
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak jak trener Holandi olal Probierza na MS, niestety Polacy nie sa szanowani na swiecie. Wszyscy ich widza jako tanie rece do pracy, bo Polacy maja najwiecej imigrantow.