"Szok w Polsce". To, co stało się w Rzeszowie, komentują nawet w Danii

PAP / Darek Delmanowicz/ skan z bold.dk / Na zdjęciu: mecz PP Resovia - Lech (1:0)/ w ramce: Niels Frederiksen
PAP / Darek Delmanowicz/ skan z bold.dk / Na zdjęciu: mecz PP Resovia - Lech (1:0)/ w ramce: Niels Frederiksen

Kompromitacja Lecha Poznań w Pucharze Polski odbiła się szerokim echem w Danii. Tamtejsze media kpią z trenera Kolejorza Nielsa Frederiksena. "Był już w stanie chodzić po wodzie" - pisze bold.dk.

Lech Poznań w kompromitującym stylu odpadł z rozgrywek Pucharu Polski w sezonie 2024/25, przegrywając w meczu wyjazdowym I rundy z drugoligową Resovią. Gola dla gospodarzy, którzy kończyli spotkanie w "dziewiątkę", strzelił w 16. minucie Maksymilian Hebel (0:1, więcej TUTAJ).

Wpadka Kolejorza w Rzeszowie rozemocjonowała media społecznościowe w Polsce, w których eksperci, a także kibice piłki nożnej, nie zostawili suchej nitki na poznańskiej drużynie (więcej TUTAJ).

Lechowi i jego trenerowi Nielsowi Frederiksenowi dostało się też od... duńskich portali. W Danii można dzisiaj przeczytać o... "szoku w Polsce".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie

"Niels Frederiksen prawie potrafił już chodzić po wodzie. Pięć zwycięstw z rzędu, tytuł trenera miesiąca sierpnia, by wymienić tylko kilka ostatnich osiągnięć duńskiego szkoleniowca. Ale w czwartek Frederiksen ponownie zszedł na ziemię" - komentuje w kpiącym tonie bold.dk.

Dziennikarze podkreślają, że porażka i odpadnięcie z Resovią, która w tym sezonie rywalizuje na trzecim poziomie rozgrywkowym, to dla Lecha katastrofa.

"Lech z Frederiksenem zaskakująco zakończyli przygodę z Pucharem. Dzień w biurze miał być łatwy, a skończył się źle. Pomimo 14 rzutów rożnych, 19 strzałów, z czego pięć było celnych, oraz dwóch czerwonych kartek w końcówce meczu dla Resovii, podopiecznym Frederiksena nie udało się zdobyć gola. Niels i spółka ostatecznie przegrali. Szok w Polsce!" - podsumowuje portal.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty