W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Bułka zaliczył kapitalny sezon 2023/2024. Polak wystąpił w 38 meczach OGC Nice we wszystkich rozgrywkach. Puścił w nich tylko 35 bramek i aż 18 razy zachowywał czyste konto. Sprawiło to, że znalazł się na celowniku europejskich gigantów.
Polak ostatecznie nie zmienił klubu w letnim oknie transferowym. Francuskie media na czele z prestiżowym "L'Equipe" były pewne, że zrobi to po zakończeniu tego sezonu. Kontrakt Bułki obowiązuje do czerwca 2026 roku, dzięki czemu OGC Nice mogłoby jeszcze zarobić na jego sprzedaży. Klub chciał przedłużyć umowę ze swoim bramkarzem, ale według francuskich dziennikarzy negocjacje miały zakończyć się fiaskiem. (Więcej: TUTAJ).
Okazuje się jednak, że przyszłość 24-latka wcale nie jest przesądzona. Sam Bułka przyznał to po sobotnim meczu jego drużyny z RC Lens. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0, Polak zanotował więc drugie w tym sezonie czyste konto.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
- Jesteśmy w trakcie negocjacji i wiele może się wydarzyć. W życiu nigdy nic nie wiadomo. Obecnie jestem bardzo skoncentrowany na grze. Dla tej koszulki dam z siebie wszystko, ponieważ wierzę, że możemy mieć świetny sezon. Odkąd tu przybyłem, dyrektorzy, koledzy z drużyny i moja rodzina mogli się dowiedzieć, jak dobrze jest mi w Nicei - mówił podczas konferencji prasowej.
Francuskie media donoszą, że Bułka zarabia obecnie 80 tysięcy euro miesięcznie. Wcześniejsze pogłoski informowały, że władze klubu przy okazji negocjacji oferowały mu trzykrotną podwyżkę. Przyszłość klubowa 24-latka wyjaśni się zapewne w najbliższych miesiącach.
Przypomnijmy, że Polak jest piłkarzem OGC Nice od sierpnia 2021 roku. Bułka został najpierw wypożyczony, a potem wykupiony z PSG. Od tego czasu zagrał w 56 meczach klubu z Nicei we wszystkich rozgrywkach. Puścił w nich 49 bramek i zaliczył 24 czyste konta. Portal transfermarkt wycenia go na 20 milionów euro.
na Instagramie 
na Facebooku 
