GKS Tychy doznał bardzo bolesnej porażki, ale w 15. minucie rywalizacji goście nie mogli spodziewać się, że spotkanie zakończy się taką klęską. Po kwadransie meczu ze Stalą Rzeszów przyjezdni objęli prowadzenie.
Wtedy piłkę otrzymał Maksymilian Dziuba i zdecydował się na strzał z okolic 25. metra od bramki. Zawodnik wypożyczony z Lecha Poznań zdobył pięknego gola, ponieważ trafił niemal w okienko.
Radość podopiecznych Artura Skowronka nie trwała długo. Już trzy minuty później na tablicy wyników widniał remis, a do przerwy gospodarze prowadzili 3:1. Spotkanie obfitowało w wiele ciekawych sytuacji i bramek nie zabrakło także w drugiej połowie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
Stal dołożyła w tej części gry jeszcze dwa trafienia i nie pozostawiła złudzeń dotyczących tego, który zespół był tego dnia bardziej skuteczny.
Dziuba jest wychowankiem Lecha Poznań, który od początku tego sezonu przebywa na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy. Do tej pory wystąpił w dziewięciu meczach Betclic I ligi i w spotkaniu ze Stalą zdobył pierwszą bramkę w trwających rozgrywkach.