Media: Jose Mourinho podjął decyzję ws. reprezentanta Polski

Getty Images / Joris Verwijst/BSR Agency / Na zdjęciu: Sebastian Szymański i Jose Mourinho
Getty Images / Joris Verwijst/BSR Agency / Na zdjęciu: Sebastian Szymański i Jose Mourinho

Sebastian Szymański w Turcji przeżywa obecnie bardzo ciężki okres. Wielu kibiców i ekspertów domaga się, by Jose Mourinho odsunął go od składu. Portugalczyk podjął już decyzję ws. Polaka.

W ubiegłych rozgrywkach Sebastian Szymański był jednym z głównych bohaterów Fenerbahce Stambuł. W tym jest zgoła inaczej. W siedmiu meczach ligi tureckiej nie strzelił ani jednej bramki, zaliczył tylko jedną asystę. W europejskich pucharach nie jest wiele lepiej. Łącznie w tym sezonie w 13 spotkaniach dołożył do dorobku drużyny jednego gola i dwie asysty.

Oczekiwania kibiców Fenerbahce wobec Szymańskiego są jednak zdecydowanie większe. Pomocnik musi mierzyć ze sporą krytyką zarówno ze strony tureckich mediów, jak i fanów drużyny.

Według tureckiej gazety "Milliyet" to właśnie Polak jest najbardziej krytykowanym zawodnikiem Fenerbahce w tym sezonie. Opisuje także plany trenera zespołu Jose Mourinho wobec Polaka. A te są jednoznaczne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Gwiazda Liverpoolu imponuje nie tylko na boisku. Ale "rzeźba"!

Dziennikarz Senad Ok przekazuje bowiem, że Jose Mourinho nie zamierza ani na chwilę rezygnować z usług Polaka. Wszystko dlatego, że według Portugalczyka Szymański ma dwie bardzo ważne role w drużynie.

Po pierwsze, pomaga w pressingu na rywali i ma spory wkład w poczynania ofensywne zespołu. Po drugie, cały czas pomaga w defensywie.

- Wkład Szymańskiego dla drużyny jest bardzo ważny. Daje nam agresję podczas pressingu i to przez 90 minut. Biega wśród obrońców rywali i wykorzystuje luki. Zawsze był dla nas ważnym zawodnikiem - mówił niedawno Mourinho na konferencji prasowej (cyt. za "Millyet").

Komentarze (2)
avatar
Krispl
7.10.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
DOBRZE GADA JOSE.... SZACUN 
avatar
Frankie limon
7.10.2024
Zgłoś do moderacji
6
5
Odpowiedz
Legła to jego miejsce.