Ukraińcy wywiesili taki transparent w trakcie meczu w Polsce

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Transparent ukraińskich i gruzińskich kibiców
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Transparent ukraińskich i gruzińskich kibiców

Podczas meczu Ligi Narodów między Ukrainą a Gruzją kibice obu reprezentacji stanowczo zaprotestowali przeciwko ekspansywnej polityce Rosji. Przekaz z Poznania nie pozostawia złudzeń.

W piątek (11.10) Ukraina mierzyła się z Gruzją w Dywizji B Ligi Narodów. Spotkanie odbywało się w Poznaniu. Ukraińcy wygrali 1:0, a jedyna bramkę w 35. minucie zdobył Mychajło Mudryk.

24 lutego 2022 roku rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Z tego powodu reprezentacja zaatakowanego kraju swoje mecze w charakterze gospodarza toczy za granicą, m.in. w Polsce. W trakcie piątkowego starcia w Poznaniu wywieszono dwa transparenty przypominające o trwającym od ponad dwóch lat konflikcie zbrojnym.

Na jednym z nich wypisano hasło "captivity kills", co należy przetłumaczyć jako: "niewola zabija". Na drugim z kolei narysowano terytoria Ukrainy i Gruzji ozdobione krajowymi flagami. W obu tych językach napisano też "siła w jedności". W ten sposób kibice obu reprezentacji okazali swoją solidarność w obliczu rosyjskiej armii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód

Gruzja bowiem również jej doświadczyła. 8 sierpnia 2008 roku rosyjskie wojska wkroczyły do Osetii Południowej, rzekomo ruszając na pomoc miejscowym separatystom atakowanym przez siły rządowe. Później kilka gruzińskich miast znalazło się pod ostrzałem rakietowym i bombowym. 16 lat po tych wydarzeniach 20 proc. terytorium Gruzji nadal jest okupowane przez rosyjską armię.

Od 2018 roku władzę w tym kraju sprawuje prezydent Salome Zurabiszwili. Prowadzi on prorosyjską politykę, co budzi sprzeciw dużej części społeczeństwa. Wielu Gruzinów dąży bowiem do wzmocnienia współpracy z Unią Europejską. Dowodzą tego masowe protesty, które wybuchły po tym, jak rządzący politycy opublikowali projekt ustawy o "zagranicznych agentach".

Zakłada ona, że media i organizacje pozarządowe w Gruzji, które w przynajmniej 20 proc. są finansowane ze środków zagranicznych, muszą zostać zarejestrowane w organach państwa. Prorosyjscy stronnicy prezydenta z partii Gruzińskie Marzenie przekonywali, że ustawa ta ma przede wszystkim zmniejszyć zagraniczne wpływy występujące w krajowej polityce. Z kolei opozycja grzmiała, że to zamach na niezależne media. Ostatecznie ustawa została przyjęta przez parlament na początku czerwca br.

Wydarzenia sprzed 16 lat sprawiają, że wielu mieszkańców Gruzji okazuje wsparcie zaatakowanej przez Rosji Ukrainie. Transparent z Poznania jest kolejnym tego przykładem. Do podobnych sytuacji dochodziło również w trakcie Euro 2024.

Jakub Kaczmarczyk/ Transparent ukraińskich i gruzińskich kibiców
Jakub Kaczmarczyk/ Transparent ukraińskich i gruzińskich kibiców
Źródło artykułu: WP SportoweFakty