Polka królową Barcelony. Kosmiczny mecz Pajor. Gol za golem

Twitter / DAZN Women's Football / Gol Pajor
Twitter / DAZN Women's Football / Gol Pajor

Bardzo nietypowy przebieg miał derbowy mecz piłkarek Barcelony i Espanyolu. Dość niespodziewanie Duma Katalonii do pewnego momentu miała sporo trudności ze zdominowaniem przeciwniczek.

W tym artykule dowiesz się o:

Ewa Pajor rozpoczęła niedzielne spotkanie na ławce rezerwowych. To była pierwsza taka sytuacja w tym sezonie, ponieważ wcześniej Polka zawsze zaczynała mecze w wyjściowym składzie.

Najwyraźniej trener postanowił dać zawodniczce odpocząć. W przerwie musiał jednak szybko dokonać korekt osobowych w swoim zespole. Pierwsza połowa zakończyła się sensacyjnym prowadzeniem piłkarek Espanyolu 1:0.

Od początku drugiej odsłony szkoleniowiec FC Barcelony zdecydował się na trzy zmiany w drużynie. Na boisku pojawiła się także reprezentantka Polski. I to właśnie Pajor wyrównała stan rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód

W 59. minucie zawodniczki Blaugrany krótko rozegrały rzut rożny, po czym Claudia Pina posłała miękkie dośrodkowanie w pole karne. Tam już czekała Polka, która strzałem głową doprowadziła do remisu z wydatną pomocą bramkarki, która w tej sytuacji powinna zachować się dużo lepiej.

Po tej akcji bramki już się posypały. Barcelona ostatecznie wygrała aż 7:1, a Pajor jeszcze dwukrotnie wpisała się na listę strzelczyń i zakończyła spotkanie z hat-trickiem na koncie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty