Polacy i Chorwaci stworzyli ciekawe widowisko, szczególnie w pierwszych 45 minutach, na PGE Narodowym w Warszawie. Spotkanie w ramach 4. kolejki Ligi Narodów UEFA zakończyło się remisem (3:3 - więcej TUTAJ).
Obserwatorzy, dziennikarze, kibice, którzy komentowali przebieg meczu na portalu X, nie próbowali nawet kryć ogromnych emocji, jakich dostarczyły im oba zespoły.
"Piękny gol - lek na nasze rany! Agresywny odbiór Bednarka, piękna sprytna asysta Urbańskiego i strzał Ziela! Ale dziabnął Sosa dla Chorwacji. Nie do obrony i 1:1. Bułka - reaktywacja. Uratował nas już trzy raz w drugiej połowie. 3-3! Lewy do Szymańskiego! Zrobili to! Jeszcze jeden!" - ekscytował się Michał Pol (Kanał Sportowy).
"Jeśli podnosisz się z 1:3 z takim rywalem jak Chorwacja, to znaczy że jest nadzieja" - podkreślił Kacper Tomczyk (TVP Sport).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
"Ile błędów musi popełnić jeszcze Dawidowicz, by doszło do nas, że on się nie nadaje do reprezentacji? To jest za wysoki poziom dla niego" - zastanawiał się Marek Bobakowski (WP SportoweFakty).
"Na papierze powrót z 1:3 na 3:3 o czymś jednak świadczy. Może ten zespół w końcu pokazał mocny mental? Mam nadzieję, że Piątkowski zagrał na tyle dobrze, że wygryzie ze składu Dawidowicza" - zgodził się Filip Macuda (Sport.pl).
"Zieliński. Kapitalny mecz, jakby nie on, to nie byłoby, co szukać w tym meczu" - ocenił Michał Krzeszowski (igol.pl).
"Myślę, że w końcówce to wygramy. Karny w 89. minucie" - przewidywał Zbigniew Boniek (ostatecznie skończyło się jednak remisem).
"Trzy dni po najsłabszym meczu w tym roku (z Portugalią 1:3 - przyp. red.), Polacy grają najlepszy - jakby wreszcie cieszyła ich piłka" - dodał Kamil Kołsut (Rzeczpospolita).
"Laga na Lewego i wychodzi z tego podręcznikowa kontra. Da się? Da się i to sensownie!" - to z kolei wpis Marcina Jaza (Sport.pl).
"Cóż to był za emocjonalny rollercoaster!" - podsumował Mateusz Kędzierski (Eurosport).