Wisła Kraków i Bruk-Bet Termalica Nieciecza to duet pierwszoligowców z województwa małopolskiego. Przed rozpoczęciem sezonu oba kluby były stawiane wysoko wśród kandydatów do awansu do PKO Ekstraklasy. Wciąż nimi są, ale wysokie aspiracje potwierdza wynikami tylko Bruk-Bet. Drużyna Marcina Brosza spędziła przerwę reprezentacyjną na pozycji lidera.
Z kolei Wisła generalnie zawodziła i znalazła się na 12. pozycji w tabeli. Rozczarowujące wyniki doprowadziły do zmiany trenera z Kazimierza Moskala na Mariusza Jopa. Drużyna z Krakowa ma jeszcze dużo czasu na nadrabianie zaległości, a mecz z liderem wygląda na idealną okazję do przypomnienia o dużych możliwościach. W przerwie reprezentacyjnej Wisła akurat grała o stawkę i wygrała 3:2 trudny mecz z Siarką Tarnobrzeg w Pucharze Polski.
- Bruk-Bet świetnie rozpoczął sezon i długo był niepokonany. To jest zespół, który przyjedzie jako faworyt do Krakowa. Ma fantastyczne liczby, widać po nim pracę trenera, jest skuteczny oraz powtarzalny. Rywale będą zmotywowani podwójnie, jak to często jest przed meczami przeciwko nam. Liga jest jeszcze długa i chcemy mocno przeciwstawić się Termalice - zapowiada na konferencji prasowej trener Mariusz Jop.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Szkoleniowiec Wisły oglądał z trybun poprzedni mecz Bruk-Betu. Pierwszy ligowy w sezonie, w którym poniósł porażkę. Niecieczanie przegrali 1:2 na własnym stadionie ze Zniczem Pruszków. Po tym niepowodzeniu pozostały im dwa punkty przewagi nad wiceliderem Wisłą Płock, co oznacza, że kolejne potknięcie może już kosztować pierwszą pozycję w tabeli.
- Przyjeżdżając na Wisłę, każda drużyna jest przygotowana na trudną przeprawę. Znamy jednak naszą wartość i cieszymy się na taki mecz, który jest przedsmakiem ekstraklasy. Nie można pękać w takich warunkach. Koncentrujemy się na nas w 80 procentach i pielęgnujemy nasze schematy niezależnie od tego, że przeciwnik będzie z wysokiej półki - mówi Kamil Zapolnik z Bruk-Betu w klubowej telewizji.
Drużynom blisko do siebie na mapie i poznały się całkiem dobrze w meczach o stawkę i sparingach. W poprzednim sezonie Bruk-Bet dwukrotnie pokonał Wisłę i był to dla niego przełom po serii sześciu meczów bez zwycięstwa, która trwała od czerwca 2017 roku. Jeszcze w PKO Ekstraklasie niecieczanie dwukrotnie wydzierali punkty w końcówkach spotkań przy Reymonta. Raz zrobili to strzałem bramkarza Sebastiana Nowaka.
Kolejka potrwa od piątku do poniedziałku. Także w kolejnych dniach dojdzie do pojedynków regionalnych rywali. W sobotę gratka dla kibiców na Dolnym Śląsku, ponieważ Miedź Legnica podejmie Chrobrego Głogów. Trenerem Miedzi jest Ireneusz Mamrot, który wprowadzał Chrobrego do Betclic I ligi. W niedzielę Znicz Pruszków podejmie Wisłę Płock, a latem z szatni do gospodarzy do gości przeniósł się trener Mariusz Misiura.
13. kolejka Betclic I ligi:
Górnik Łęczna - Odra Opole / pt. 18.10.2024 godz. 18:00
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza / pt. 18.10.2024 godz. 20:30
Kotwica Kołobrzeg - Warta Poznań / sob. 19.10.2024 godz. 14:30
Miedź Legnica - Chrobry Głogów / sob. 19.10.2024 godz. 17:30
Znicz Pruszków - Wisła Płock / sob. 19.10.2024 godz. 19:35
Polonia Warszawa - GKS Tychy / nd. 20.10.2024 godz. 12:00
Arka Gdynia - Pogoń Siedlce / nd. 20.10.2024 godz. 14:30
ŁKS Łódź - Stal Stalowa Wola / nd. 20.10.2024 godz. 17:00
Stal Rzeszów - Ruch Chorzów / pon. 21.10.2024 godz. 19:00
Tabela Betclic I ligi: