Jamal Musiala zmaga się z kontuzją biodra. Z powodu urazu opuścił ostatni mecz Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt. Nie pojawił się także na październikowym zgrupowaniu reprezentacji Niemiec.
Okazuje się, że Musiala nie doszedł jeszcze do pełni sił. Chociaż ofensywny pomocnik rozpoczął już treningi z drużyną, to trener Bayernu Vincent Kompany potwierdził, że młody gwiazdor nie znajdzie się w składzie monachijczyków na sobotni mecz z VfB Stuttgart. "Musiala nie wyleczył się z kontuzji" - krótko przekazał belgijski szkoleniowiec.
Już w środę Bayern przyjedzie do Barcelony na mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów. Według niemieckich mediów, sztab medyczny klubu robi wszystko, by Musiala mógł wystąpić w tym spotkaniu.
W poprzedniej serii gier Bayern niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Aston Villą. Druga porażka może skomplikować sytuację niemieckiego zespołu w walce o czołowe lokaty w tabeli. Przypomnijmy, że w nowym formacie Ligi Mistrzów tylko osiem najlepszych drużyn zapewnia sobie awans do 1/8 finału, a kluby z miejsc 9-24 biorą udział w play-offach. W tej samej sytuacji jest także Barcelona, która po dwóch seriach gier również ma na koncie trzy punkty.
Absencja Musiali bez wątpienia byłaby ogromną stratą dla Bayernu. 21-latek jest bowiem głównym motorem napędowym ofensywy niemieckiego klubu. W tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach swojego zespołu. Zdobył w nich trzy bramki i zaliczył tyle samo asyst.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony