Jak na razie FC Barcelona znakomicie sobie radzi w rozgrywkach La Ligi. Prowadzony przez Hansiego Flicka zespół gra ofensywny futbol i strzela dużo bramek. W dziewięciu spotkaniach odniósł osiem zwycięstw i z dorobkiem 24 punktów jest liderem ligowej tabeli.
W niedzielę (20 października) "Duma Katalonii" rozegra mecz domowy w ramach 10. kolejki La Ligi. Przeciwnikiem Blaugrany będzie na Stadionie Olimpijskim Sevilla FC. To zespół, który plasuje się na 12. pozycji w tabeli Primera Division.
Hiszpańskie media piszą o piłkarskich wydarzeniach nadchodzącego weekendu. Dziennik "Sport" zapowiada mecz z Sevillą okładką, na której znalazł się Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski ucierpiał w meczu z Chorwacją w ramach Ligi Narodów, ale ma być do dyspozycji trenera.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
"Sport" pisze także o pewnych wątpliwościach, jakie trener Flick może mieć w związku z nadchodzącym meczem. Nie można bowiem wykluczyć, że Lewandowski lub Lamine Yamal będzie oszczędzany przed meczem z Bayernem Monachium w ramach Ligi Mistrzów. "To pojedynek, na który 'Lewy' jest niezwykle zmotywowany" - napisano.
Dziennik "Mundo Deportivo" z kolei skupił się na czterech piłkarzach, którzy w najbliższym czasie mogą odegrać ważną rolę. Oto bowiem do zdrowia powracają Gavi, Fermin Lopez i Dani Olmo. Czwartym zawodnikiem jest zakontraktowany kilka tygodni temu Wojciech Szczęsny. To właśnie oni znaleźli się na okładce sobotniego wydania gazety.
Jeśli chodzi o polskiego bramkarza, to Hiszpanie odnoszą się do słów Flicka, który zapowiedział, że Szczęsny będzie gotowy do gry po reprezentacyjnej przerwie. 34-latek został sprowadzony do klubu, aby przez najbliższy sezon mógł zastąpić kontuzjowanego Niemca Marca-Andre ter Stegena. W wywiadzie dla "3Cat" przekazał, że czeka na swoją szansę (więcej tutaj).
Na debiut Szczęsnego w barwach Blaugrany trzeba będzie jednak trochę poczekać. Na sobotniej konferencji prasowej Flick ucieszył się z deklaracji Polaka, ale przyznał, że w niedzielnym spotkaniu z Sevillą w pierwszym składzie wybiegnie jednak inny bramkarz, Inaki Pena (więcej tutaj).
Transmisję z meczu FC Barcelona - Sevilla przeprowadzi Eleven Sports 1. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godz. 21:00. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację tekstową na żywo z tego wydarzenia.