Trwa imponująca seria Arki Gdynia. Outsider się nie położył

Część kibiców Arki Gdynia zastanawiała się pewnie, czy przerwa reprezentacyjna nie wpłynie niekorzystnie na zespół. Podobnie jak informacja, że tymczasowy trener Tomasz Grzegorczyk poprowadzi drużynę tylko do końca rundy jesiennej (w grudniu jego rolę przejmie Dawid Szwarga).

Odpowiedź była jednak bardzo konkretna. Może to nie był najlepszy mecz Arki w tym sezonie, ale koniec końców ekipa znad morza odniosła zwycięstwo z Pogonią Siedlce. Fajerwerków nie było, rywal znajdował się przed tym spotkaniem na ostatnim miejscu w tabeli Betclic I ligi, ale liczy się wynik.

Pogoń momentami mogła się podobać, jednak to Arka była bardziej konkretna. Pierwszy celny strzał od razu przyniósł bramkę - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do siatki trafił Dawid Gojny. Drugi gol wynikał z błędu bramkarza Pogoni Mateusza Pruchniewskiego. Interweniował bardzo nieudolnie na przedpolu i z prezentu skorzystał Szymon Sobczak. Zabrakło jednak trzeciego gola, który "zamknąłby" spotkanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony

Arka kontynuuje imponującą serię zwycięstw, która obecnie daje drużynie trzecie miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera i zaledwie punktu do drugiego zespołu w stawce.

Niemniej, w 72. minucie sprawy się skomplikowały, bo Marc Navarro (asystent przy pierwszej bramce) faulował w polu karnym Cezarego Demianiuka i sędzia Tomasz Marciniak wskazał na jedenasty metr i Karol Podliński pewnym strzałem pokonał Damiana Węglarza.

I dość nieoczekiwanie zespół prowadzony przez nowego trenera Adama Noconia mógł pokusić się o sprawienie sensacji. Arka drżała o wynik do ostatnich sekund, goście w doliczonym czasie mieli swoją wymarzoną okazję (konkretnie Demianiuk), ale gdynianie jakimś cudem się wybronili i ostatecznie sięgnęli po pełną pulę.

Arka Gdynia - Pogoń Siedlce 2:1 (2:0)
1:0 Dawid Gojny 10'
2:0 Szymon Sobczak 23'
2:1 Karol Podliński (k.) 73'

Składy:

Arka: Damian Węglarz - Marc Navarro (86' Przemysław Stolc), Kike Hermoso, Michał Marcjanik, Dawid Gojny - Tornike Gaprindaszwili (70' Kacper Skóra), Filip Kocaba, Alassane Sidibe (61' Michał Rzuchowski), Joao Oliveira (70' Hide Vitalucci) - Szymon Sobczak, Karol Czubak.

Pogoń: Mateusz Pruchniewski - Daniel Pik, Dawid Burka, Cassio, Robert Majewski, Piotr Pyrdoł (67' Titas Milasius) - Damian Szuprytowski (79' Krzysztof Danielewicz), Jakub Sinior, Lukas Hrnciar (81' Miłosz Drąg), Cezary Demianiuk - Karol Podliński.

Żółte kartki: Skóra, Sobczak (Arka) oraz Cassio (Pogoń).

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).

Tragiczna śmierć młodych kibiców. "Nie mamy słów"

Mariusz Rumak w III lidze? Jest przymierzany do jednego z klubów