Prezydent klubu pozostaje nieugięty. Zbojkotuje mecz z Barceloną

Getty Images / Joaquin Corchero/Europa Press / Na zdjęciu: Jose Maria del Nido Carrasco
Getty Images / Joaquin Corchero/Europa Press / Na zdjęciu: Jose Maria del Nido Carrasco

Jose Maria del Nido Carrasco, prezydent Sevilli, potwierdził, że ani on, ani żaden członek zarządu klubu nie pojawi się w loży honorowej Estadi Olimpic de Montjuic podczas meczu z Barceloną.

W tym artykule dowiesz się o:

Kataloński "Sport" przytoczył słowa Del Nido Carrasco. Działacz podczas niedawno turnieju Padel Santander Sevilla Master wyjaśnił stanowisko klubu ze stolicy Andaluzji

- Wielokrotnie już mówiliśmy, że nasza pozycja w sprawie afery Negreiry jest niezmienna. Uważamy, że te działania są niedopuszczalne i nie zasiądziemy ponownie w loży ani nie weźmiemy udziału w kolacji dyrektorów - oświadczył prezydent Sevilli.

​To już drugi sezon z rzędu, kiedy przedstawiciele Sevilli nie pojawią się w strefie VIP stadionu FC Barcelony. Decyzja ta wpisuje się w napięte relacje między zarządami obu klubów, które narastają od czasu ujawnienia afery Negreiry (więcej TUTAJ) i wzajemnych oskarżeń.

ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata

​Paradoksalnie, pomimo instytucjonalnego dystansu, działy sportowe obu klubów utrzymują regularne kontakty. Sevilla zwróciła się do Barcelony z zapytaniem o możliwość wypożyczenia Marca Guiu w zimowym oknie transferowym ubiegłego roku. Jeszcze kilka miesięcy temu klub z Andaluzji liczył na pozyskanie Vitora Roque lub nawet Ansu Fatiego na zasadzie wypożyczenia.

Spotkanie Barcelony z Sevillą zostanie rozegrane w niedzielny wieczór. Początek o godz. 21:00.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty