Kataloński "Sport" przytoczył słowa Del Nido Carrasco. Działacz podczas niedawno turnieju Padel Santander Sevilla Master wyjaśnił stanowisko klubu ze stolicy Andaluzji
- Wielokrotnie już mówiliśmy, że nasza pozycja w sprawie afery Negreiry jest niezmienna. Uważamy, że te działania są niedopuszczalne i nie zasiądziemy ponownie w loży ani nie weźmiemy udziału w kolacji dyrektorów - oświadczył prezydent Sevilli.
To już drugi sezon z rzędu, kiedy przedstawiciele Sevilli nie pojawią się w strefie VIP stadionu FC Barcelony. Decyzja ta wpisuje się w napięte relacje między zarządami obu klubów, które narastają od czasu ujawnienia afery Negreiry (więcej TUTAJ) i wzajemnych oskarżeń.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
Paradoksalnie, pomimo instytucjonalnego dystansu, działy sportowe obu klubów utrzymują regularne kontakty. Sevilla zwróciła się do Barcelony z zapytaniem o możliwość wypożyczenia Marca Guiu w zimowym oknie transferowym ubiegłego roku. Jeszcze kilka miesięcy temu klub z Andaluzji liczył na pozyskanie Vitora Roque lub nawet Ansu Fatiego na zasadzie wypożyczenia.
Spotkanie Barcelony z Sevillą zostanie rozegrane w niedzielny wieczór. Początek o godz. 21:00.