Według informacji podanych przez "The Sun" para broniąca barw Juventusu FC padła ofiarą włamania w sobotnią (19 października) noc. Z domu skradziono m.in. 11 zegarków należących do Douglasa Luiza oraz diamentowe naszyjniki Alishy Lehmann.
26-letni Luiz wrócił do domu po wygranym 1:0 meczu Juventusu z Lazio Rzym i zastał nieruchomość w nieładzie. W tym czasie rok młodsza Lehmann przebywała w hotelu ze swoimi koleżankami z zespołu przed niedzielnym meczem Juve z Interem Mediolan.
Alarm został uruchomiony około godziny 1:30 w nocy. Na miejsce wezwano policję i ekipy dochodzeniowe, które rozpoczęły śledztwo w sprawie włamania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony
To nie pierwszy raz, gdy piłkarze Juventusu padają ofiarą podobnych przestępstw. W ostatnich latach doszło do włamań u Moise Keana, Kaia Jorge czy Angela Di Marii.
Lehmann i Luiz latem przenieśli się razem z Aston Villi do Juventusu, stając się pierwszą w historii piłkarską parą, która dokonała wspólnego transferu. Wcześniej spotykali się w Wielkiej Brytanii, ale postanowili kontynuować swoją karierę i związek we Włoszech.
Lehmann cieszy się ogromną popularnością poza boiskiem. Napastniczka ma aż 17 milionów obserwujących na Instagramie i jest nazywana "najpiękniejszą piłkarką świata".
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)