W obecnej FC Barcelonie jest wielu piłkarzy, którzy wzbudzają bardzo duże zainteresowanie ze strony innych klubów. Mowa przede wszystkim o zawodnikach z młodszego pokolenia, którzy w niektórych przypadkach nie mają jasnej sytuacji kontraktowej.
Jednym z nich jest Ronald Araujo, którego umowa z katalońskim klubem obowiązuje jedynie do lata 2026 roku. Obecnie rozmowy dotyczące jej przedłużenia nie posuwają się do przodu, przez co przyszłość defensora stoi pod znakiem zapytania.
Z informacji podanych przez portal Caught Offside wynika, że sytuację piłkarza bardzo uważnie obserwują dwa kluby z Premier League. Do tego grona mają należeć Manchester United oraz Chelsea FC.
Oba te zespoły mają swoje problemy w formacji obronnej, więc nie można się dziwić, że szukają wzmocnień. W dodatku taki transfer, jak sprowadzenie Urugwajczyka z pewnością dałoby nowy impuls do gry defensywy.
Obie drużyny liczą też na to, że ze względu na sytuację kontraktową z piłkarzem Barca będzie oczekiwała mniej pieniędzy, gdyby musiała go sprzedać. A Anglicy przecież niezależnie od sytuacji dysponują sporymi środkami finansowymi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"