Co dalej z Piszczkiem i jego przełożonym? "Nie ma dyskusji"

Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek i Nuri Sahin
Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek i Nuri Sahin

Borussia Dortmund zawiodła po raz kolejny w tym sezonie. Zarząd klubu z Signal Iduna Park już podjął decyzję odnośnie przyszłości sztabu szkoleniowego.

Pod wodzą Nuriego Sahina dortmundczycy zdecydowanie nie spełniają wysokich oczekiwań lokalnych kibiców. Warto przypomnieć, że zespół "BVB" poniósł bolesną porażkę 2:5 z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.

W sobotę Borussia Dortmund nie zdołała się zrehabilitować. Tym razem drużyna Sahina i jego asystenta Łukasza Piszczka zaliczyła wstydliwą wpadkę, przegrywając 1:2 w spotkaniu wyjazdowym z FC Augsburg.

To już kolejne potknięcie za kadencji nowego szkoleniowca Borussii. Zgodnie z informacjami dziennikarza Floriana Plettenberga, zarówno pierwszy trener, jak i Piszczek mogą jednak spać spokojnie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

"Nuri Sahin pozostanie trenerem Borussii Dortmund. Obecnie nie ma dyskusji o zmianie trenera. Szefowie Lars Ricken i Sebastian Kehl nadal wspierają Sahina, pomio porażki 1:2 z FC Augsburg" - zapewnił w serwisie X Plettenberg.

Bilans Sahina nie wygląda najlepiej. 36-latek na ławce trenerskiej Borussii zanotował siedem zwycięstw, remis i cztery porażki. Fani z Dortmundu spodziewali się po nim lepszych rezultatów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty