Włoski szkoleniowiec jest zasłużonym trenerem dla Realu Madryt i cieszy się w klubie bardzo dużym szacunkiem. Dba także o odpowiednią atmosferę w drużynie i ma duże poparcie zarządu.
W obecnym sezonie zespół nie gra jednak na miarę oczekiwań, a to sprawia, że metody Carlo Ancelottiego zaczynają być kwestionowane. Natężenie wątpliwości wzrasta po takich porażkach, jak ta sobotnia z FC Barceloną (0:4).
Portal Relevo informuje, że Włoch stracił część poparcia, na które mógł liczyć w szatni Królewskich. Krytykowany jest jego sposób pracy oraz podejście do młodszych piłkarzy. Przykładem tego ma być Arda Guler, który dostaje niewiele szans do zademonstrowania umiejętności.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
Na ten moment zwolnienie trenera nie wchodzi w grę. Ważna jednak będzie reakcja Realu na porażkę w El Clasico. Jeśli zespół szybko się nie podniesie, to niczego nie można wykluczyć.
Florentino Perez w grudniu przedłużył kontrakt z Ancelottim do 30 czerwca 2026 roku. Prezes Realu uważa szkoleniowca za legendę klubu i chciałby zaproponować mu w przyszłości pracę w strukturach Królewskich.