Polak bohaterem w USA. Ważny sygnał dla Probierza

Twitter / LAFC / Na zdjęciu: moment podania Mateusza Bogusza i Michał Probierz (fot. WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki)
Twitter / LAFC / Na zdjęciu: moment podania Mateusza Bogusza i Michał Probierz (fot. WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki)

Los Angeles FC w składzie z Mateuszem Boguszem rozpoczęło fazę play-off MLS od pokonania u siebie Vancouver Whitecaps 2:1. Polak został bohaterem, bo najpierw wywalczył rzut karny, a potem zaliczył asystę. To dobra wiadomość dla naszego selekcjonera.

W tym sezonie amerykańskiej Major League Soccer występujący w barwach Los Angeles FC Mateusz Bogusz błyszczy aż miło. Łącznie rozegrał już 33 spotkania, w których zdobył 15 bramek i dołożył 7 asyst.

23-latek swoimi występami zwrócił uwagę Michała Probierza. W swoim debiucie wyszedł w pierwszym składzie reprezentacji Polski na mecz z Chorwacją, lecz zszedł z boiska w 62. minucie i nie zachwycił, czego potwierdzeniem był brak powołania na ostatnie zgrupowanie.

Mimo że sezon w Stanach Zjednoczonych dobiega końca, to Bogusz wciąż jest w wysokiej formie. W pierwszym meczu 1/8 finału przeciwko Vancouver Whitecaps Polak po raz kolejny dał o sobie znać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

W 30. minucie jego zespół wyszedł na prowadzenie. Wówczas rzut karny wypracowany przez 23-letniego pomocnika wykorzystał Denis Bouanga.

Po zmianie stron gospodarze zdobyli kolejnego gola, przy którym Bogusz zaliczył asystę przy trafieniu Cristiana Olivery. Goście zdobyli gola kontaktowego w doliczonym czasie gry.

Tym samym zespół Polaka jest w lepszej sytuacji przed rewanżem, do którego dojdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek (3/4 listopada). Pomocnik walczy z kolei o powołanie na kolejne zgrupowanie kadry, podczas którego Biało-Czerwoni zmierzą się z Portugalią i Szkocją.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty