Konsternacja. Wyczytano zwycięzcę, nikt nie wstał

PAP/EPA / MOHAMMED BADRA / Na zdjęciu: Ivory Coast i Sandy Heribert
PAP/EPA / MOHAMMED BADRA / Na zdjęciu: Ivory Coast i Sandy Heribert

Podczas gali Złotej Piłki doszło do niezręcznej sytuacji. Wyróżnienie dla najlepszego klubu świata przyznano Realowi Madryt, ale nikt z zespołu nie pojawił się, by odebrać nagrodę.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt, który w ubiegłym sezonie zdobył zarówno Ligę Mistrzów, jak i mistrzostwo w hiszpańskiej La Liga, otrzymał podczas gali Złotej Piłki nagrodę dla najlepszego klubu świata. Mimo przyznania prestiżowego wyróżnienia, na scenę... nie wyszedł po nią żaden przedstawiciel klubu.

Po tym, jak pojawiły się przecieki, że Vinicius Junior nie wygra tego plebiscytu, ekipa Królewskich postanowiła zbojkotować wielkie wydarzenie w Paryżu.

Plotki okazały się prawdą. Złota Piłka powędrowała bowiem w ręce Rodriego z Manchesteru City, który został także wybrany najlepszym piłkarzem Euro 2024.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"

Real Madryt postanowił nie wysyłać delegacji do Paryża, co skutkowało nietypowym momentem podczas gali. Nagroda dla najlepszego klubu świata pozostała na podium i na sali zapanowała konsternacja.

Prowadzący starali się ukrócić ten niezręczny moment i szybko przeszli do kolejnych wyróżnień. Decyzja madryckiego klubu była sporym zaskoczeniem i stała się jednym z najbardziej komentowanych wydarzeń wieczoru.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty