W ostatnich dniach Hiszpania, a szczególnie Walencja i Wspólnota Walencka, zostały spustoszone przez katastrofalne powodzie, które pochłonęły setki ofiar.
Liczba ofiar wciąż rośnie, a kraj pogrążył się w żałobie. Mimo że krajowe rozgrywki piłkarskie zostały chwilowo przerwane, europejskie mecze odbędą się zgodnie z pierwotnym planem.
UEFA w oficjalnym komunikacie poinformowała, że przed wszystkimi meczami klubowymi w tym tygodniu minutą ciszy zostanie uczczona pamięć ofiar tragicznych powodzi w Walencji i okolicach. Decyzja dotyczy spotkań w ramach Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia
Do całej sprawy odniósł się między innymi Carlo Ancelotti. Trener Realu Madryt na przedmeczowej konferencji prasowej zabrał głos w sprawie ostatnich wydarzeń na Półwyspie Iberyjskim.
- Tył tragiczny tydzień i jesteśmy smutni. Jesteśmy blisko Walencji i wszystkich miast dotkniętych tragedią. Mam nadzieję, że wszystko wkrótce się ułoży. Chciałbym podkreślić, jak trudno jest mówić o piłce nożnej, a także grać. Jesteśmy częścią tego kraju i głęboko poruszyło nas to, co się stało. Nie mam ochoty rozmawiać o piłce nożnej, mimo że następny mecz jest dla mnie wyjątkowy - powiedział Ancelotti.