Piątek w Premier League: Nowe priorytety Liverpoolu, Robinho chce grać w MC przez następne 10 lat

Bartosz Zimkowski 11 Grudnia 2009, 14:10

Zrezygnowany Torres

Walka o zwycięstwo w Lidze Europejskiej oraz w Pucharze Anglii - takie cele stawia Fernando Torres. Hiszpan zdaje sobie sprawę, że walka o mistrzostwo Anglii jest już praktycznie niemożliwa.

- Nie spodziewaliśmy się takiego początku sezonu. Jednak myślimy o trofeach. Na początku była Liga Mistrzów i Premier League. Odpadliśmy z tych pierwszych rozgrywek, a w drugich jesteśmy daleko w tyle. Dlatego trzeba zmienić nasze priorytety. Myślimy teraz o Lidze Europejskiej i Pucharze Anglii. Jesteśmy w stanie wygrać oba trofea i zająć miejsce w pierwszej czwórce - powiedział Torres.

Robinho chce zostać w Man City

Opera mydlana z Robinho w roli głównej trwa w najlepsze. Brazylijczyk często zastanawiał się nad swoją przyszłością w Manchesterze City. Teraz zmienił zdanie: chce zostać w The Citizens.

- Jestem tutaj bardzo szczęśliwy. Sądzę, że zostanę w Man City przez pięć lub nawet 10 lat. Moja rodzina również jest zadowolona z życia tutaj. Fani mnie kochają, a ja ich. Gra w Anglii sprawia mi dużo przyjemności. W każdym meczu, w którym gram czuję się komfortowo. Chciałbym grać tutaj przez długi czas - powiedział gwiazdor Manchesteru City.

Campbell nie zagra w Man Utd

Sir Alex Ferguson wykluczył możliwość pozyskania Sola Campbella. Obecnie były reprezentant Anglii nie ma ważnego kontraktu z żadnym zespołem, a Manchester United ma spore problemy z obrońcami.

Jednak Ferguson zapowiedział, iż nie chce ściągać do swojego zespołu 35-letniego zawodnika, który mógłby podpisać umowę z MU dopiero 1 stycznia. - Nie wiem skąd te wszystkie informacje podchodzą, ale są błędne. Sol Campbell był wspaniałym piłkarzem, ale nie jest zawodnikiem, jakiego chcemy pozyskać - powiedział Ferguson.

Nicklas Bendtner w tym roku już nie zagra

21-letni Nicklas Bendtner w listopadzie przeszedł operację pachwiny i od tamtej pory nie pojawił się na murawie. Oczekiwano, że wkrótce będzie mógł grać.

Jednak okazało się, iż do końca roku Duńczyk będzie musiał pauzować. Dopiero po nowym roku Bendtner ponownie będzie do dyspozycji Arsene'a Wengera.

Koniec kariery Ashtona

Jeden z najzdolniejszych angielskich napastników musi zakończyć karierę w wieku 26 lat. Mowa o Deanie Ashtonie. Powodem tak dramatycznej decyzji są kontuzje, które sprawiają, iż Ashton nie może wrócić do gry.

Od 2006 roku ciągle ma problemy zdrowotne. Od ponad roku nie wystąpił w żadnym meczu, a jego powrót był już kilka razy przekładany. Wciąż nie może dojść do siebie i dlatego postanowił zakończyć karierę.

- To bardzo smutny dzień. Chcieliśmy mu podziękować za wszystko i życzyć wszystkiego najlepszego. Dziękuję również fanom za ich cierpliwość - powiedział Scott Duxbury z West Ham United.

Foster nie zostanie wypożyczony

Po raz kolejny Sir Alex Ferguson dał do zrozumienia, że Ben Foster nie ma co liczyć na wypożyczenie do innego klubu. Wygląda na to, że Anglik jest skazany na ławkę rezerwowych bądź trybuny.

Jego wyjazd na afrykański mundial stoi zatem pod dużym znakiem zapytania. Ostatnio Szkot wolał stawiać na Tomasza Kuszczaka i na polskim golkiperze się nie zawiódł.

Ferguson odniósł się również do sytuacji Edwina Van der Sara. - Zwykle było tak, że Edwin przychodził do nas i mówił co zamierza zrobić. W tej chwili Edwin ma kontuzję, nie jest poważna, ale powinien być gotowy w następnym tygodniu - powiedział Ferguson.

Rasiak będzie miał kolegę z Arsenalu?

Drugoligowe Reading zainteresowało się Jackiem Wilsherem, zawodnikiem Arsenalu Londyn. The Royals chcą wypożyczyć wschodzącą gwiazdę Kanonierów, ale sam piłkarz przyznaje, że nie interesuje go The Championship.

Na Madejski Stadium na podania 17-latka czekałby Grzegorz Rasiak. Jednak Brendan Rodgers zdaje sobie sprawę, że ciężko będzie wypożyczyć Wilshere'a. Ale ofertę Arsenal już otrzymał. Wkrótce rozstrzygnie się czy młody zawodnik Arsenalu trafi do Reading.

Donovan coraz bliżej Evertonu

David Moyes już oficjalnie mówi, że chciałby pozyskać Landona Donovana na zasadzie wypożyczenia. W ciągu kilku tygodni Amerykanin miałby trafić na Goodison Park i pomóc The Toffees w odbiciu się od dna.

Dla samego zawodnika byłaby to też idealna okazja do przygotowania się do przyszłorocznych mistrzostw świata w RPA.