Polska kadra ma trudną historię meczów z reprezentacją Portugalii, z bilansem trzech zwycięstw, czterech remisów i siedmiu porażek. Piątkowe spotkanie będzie już 15. obu drużyn, a poprzednie starcia obfitowały w dramatyczne momenty, które pozostają w pamięci kibiców.
W pamiętnym ćwierćfinale Euro 2016, drużyna Adama Nawałki zmierzyła się z Portugalią na stadionie Velodrome w Marsylii. Mecz rozpoczął się od szybkiego gola Roberta Lewandowskiego, na którego odpowiedział Renato Sanches. Losy awansu rozstrzygnęły rzuty karne, a decydującą "jedenastkę" zmarnował Jakub Błaszczykowski. To bolesne wspomnienie, o którym mówił w filmie "Kuba", pozostało jednym z najbardziej emocjonalnych momentów jego kariery.
Wcześniejszym istotnym starciem był mecz z 1977 roku, kiedy to reprezentacja Polski walcząc o awans do MŚ 1978, zremisowała 1:1 z Portugalią. Gwizdy kibiców w Chorzowie nie przeszkodziły Kazimierzowi Deynie zdobyć bramki bezpośrednio z rzutu rożnego, zapewniając drużynie awans na mundial.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku
Na mistrzostwach świata w 1986 roku Polska pokonała Portugalię 1:0, dzięki czemu awansowała do fazy pucharowej. To było jedno z kluczowych zwycięstw, które symbolicznie zakończyło złotą erę polskiego futbolu. Kolejne spotkanie na mundialu w 2002 roku było jednak bolesną porażką – Pedro Pauleta zdobył hat-tricka, a wynik na 4:0 ustalił Rui Costa, eliminując Polaków z turnieju.
Ostatnie zwycięstwo nad Portugalią Polska odniosła w 2006 roku w eliminacjach do Euro 2008, wygrywając 2:1 po dwóch golach Euzebiusza Smolarka. Była to ważna wygrana, która umocniła pozycję Leo Beenhakkera jako selekcjonera, podkreślając nową jakość w polskim futbolu.
Początek meczu Ligi Narodów UEFA Portugalia - Polska o godz. 20.45. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.