"Dramatyczna powtarzalność". Borek wypunktował Probierza

Getty Images / Na zdjęciach: Michał Probierz (Stuart Franklin/UEFA via Getty Images) i Mateusz Borek (mati_borek/Instagram)
Getty Images / Na zdjęciach: Michał Probierz (Stuart Franklin/UEFA via Getty Images) i Mateusz Borek (mati_borek/Instagram)

Mateusz Borek, analizując wyniki reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza, nie szczędził słów krytyki. W studiu TVP Sport wrócił uwagę na fatalny bilans kadry, podkreślając dramatyczną serię porażek i błędów.

Reprezentacja Polski przegrała w poniedziałek ze Szkocją 1:2 (---> RELACJA) i pożegnała się z dywizją A Ligi Narodów. Obecny w studiu TVP Sport Mateusz Borek nie gryzł się w język i szczegółowo podsumował pracę Michała Probierza z kadrą narodową.

Ekspert przypomniał, że pierwsze osiem spotkań selekcjonera zakończyło się siedmioma zwycięstwami i remisem z Walią, który zapewnił awans na Euro 2024. Jednak po mistrzostwach wyniki drużyny dramatycznie się pogorszyły.

Warto podkreślić, że w dziewięciu kolejnych meczach Polacy odnotowali jedynie jedno zwycięstwo, dwa remisy i aż sześć porażek. Bez wątpienia największy zawód przyniosły mecze Ligi Narodów, gdzie Polska trafiła do grupy 1 Dywizji A.

ZOBACZ WIDEO: Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne

Po obiecującym początku, czyli zwycięstwie nad Szkocją, ekipa Biało-Czerwonych zdobyła... tylko trzy punkty w pięciu kolejnych spotkaniach i zakończyła zmagania na ostatnim miejscu w grupie, które oznacza bezpośredni spadek do Dywizji B.

- To jest siedemnaste spotkanie Michała Probierza. Te pierwsze osiem meczów wyglądały bardzo dobrze, jeśli chodzi o wyniki. Siedem wygranych i jedno spotkanie zremisowane, i to można powiedzieć remis zwycięski z Walią, gdzie wygrywamy w rzutach karnych i jedziemy na Euro - rozpoczął Mateusz Borek.

- Od tego momentu gramy dziewięć spotkań - jedna wygrana, dwa remisy i sześć porażek. Od momentu mistrzostw Europy, na dziewięć meczów wygrywamy jeden. Uwaga - bilans bramkowy! To 12 zdobytych, 22 gole stracone! To jest po prostu dramatyczna powtarzalność złych elementów reprezentacji Polski! - grzmiał ekspert.

Wobec takiej sytuacji przyszłość selekcjonera staje pod znakiem zapytania. Wyniki w Lidze Narodów i bilans po Euro 2024 to poważny sygnał ostrzegawczy dla polskiej piłki, a brak reakcji i wyciągania wniosków może tylko pogłębić kryzys reprezentacji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty