Podolski w nocy wrzucił prowokacyjny film. Znowu zakpił z rywali

PAP / Jarek Praszkiewicz / Na zdjęciu: Lukas Podolski. W ramce Niemiec na swoim prowokacyjnym filmiku.
PAP / Jarek Praszkiewicz / Na zdjęciu: Lukas Podolski. W ramce Niemiec na swoim prowokacyjnym filmiku.

Lukas Podolski znany jest ze swojego charakteru oraz sposobu wyrażania swojej opinii. W nocy z niedzieli na poniedziałek po wygranym meczu z Piastem Gliwice wrzucił do sieci filmik, w którym prowokuje rywali zza miedzy.

W niedzielę podczas 16. kolejki PKO Ekstraklasy odbyło się spotkanie, które elektryzuje nie tylko fanów obu drużyn, lecz i znaczną część naszego kraju. Górnik Zabrze podejmował Piasta Gliwice. Spotkanie zakończyło się skromnym triumfem 1:0 gospodarzy tego meczu. Autorem jedynego gola był Yosuke Furukawa. Japończyk trafił w 89. minucie spotkania.

Przy okazji potyczek obu tych drużyn, zarówno Górnik, jak i Piast nie odmawiają sobie wbicia kilku szpilek w stronę rywali zza miedzy. W środowisku klubu z Zabrza ich rywale nazywani są "kurczakami", co skrzętnie wykorzystują osoby od social mediów i piłkarze Górnika.

Historia przezwiska kibiców Piasta Gliwice jako "kurczaków" jest ciekawym przykładem piłkarskich legend i anegdot, które z czasem przeradzają się w folklor związany z kibicowaniem. Według opowieści, nazwa miała swoje początki po incydencie, który miał miejsce podczas ustalonej wcześniej ustawki kibicowskiej. Według relacji, kibice Piasta mieli rzekomo zrezygnować z konfrontacji i wycofać się z miejsca spotkania, co stało się podstawą do nadania im tego przezwiska przez kibiców z sąsiednich miast.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii

Chociaż historia może mieć różne wersje, takie anegdoty są częstą częścią rywalizacji kibicowskich, które dodają kolorytu meczom derbowym i potyczkom między lokalnymi drużynami. Dla jednych to powód do żartów, dla innych temat do obrony honoru klubu i jego fanów.

Tę sytuację dość skrzętnie przy każdej możliwej okazji wykorzystuje Lukas Podolski. Tym razem nie mogło być inaczej. Po niedzielnym meczu Niemiec udał się pod znaną sieć fast foodów KFC, która słynie ze sprzedaży dań z kurczaka i... nagrał tam filmiki.

Na zachowanie Podolskiego w meczu zareagował Gerard Badia. Napastnik Górnika ostro zaatakował i sfaulował kapitana Piasta Jakuba Czerwińskiego. Hiszpan w przeszłości reprezentował barwy Piasta, a postawę Niemca skomentował krótko i dosadnie. "Lewą noge masz dobrą, lepszą niż moja, gabloty masz pełne trofeum…ale głowę kolego masz pustą. Idiotą nie da się zostać, idiotą trzeba się urodzić." - czytamy na platformie X.

Na odpowiedź Podolskiego nie trzeba było długo czekać. Niemiec jednak wciąż prowokuje i wybiera język agresji. "Dzięki takich wślizgom wygrywa się trofeum i gra się wielkich klubach pozdrawia Idiota z Zabrza" - napisał Podolski w odpowiedzi do Badii oraz sytuacji z meczu i jego ostrego ataku na przeciwnika.

Z kolei na te słowa dość szybko odpowiedzieli przedstawiciele Piasta za pomocą platformy X. "Jeśli trofeami nazywamy kontuzje swoich boiskowych rywali, to zdecydowanie można dopisać kolejne." - czytamy we wpisie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty