Dramat podczas meczu. Płacz słychać do dzisiaj

Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: Partnerka Antonia Puerty opłakuje nagłą śmierć piłkarza
Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: Partnerka Antonia Puerty opłakuje nagłą śmierć piłkarza

Śmierć Antonio Puerty w sierpniu 2007 roku wstrząsnęła całą Hiszpanią. Zaledwie 22-letni piłkarz, który zasłynął swoją magiczną lewą nogą, zmarł po upadku na murawę, co wywołało ogromny żal wśród fanów Sevilli oraz całego środowiska piłkarskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

26 listopada piłkarz obchodziłby 40. urodziny.

25 sierpnia 2007 r. podczas meczu La Liga między Sevillą a Getafe (wynik 4:1), Puerta zasłabł w 31. minucie, gdy jego drużyna przegrywała 0:1. Obrońca, reprezentant Hiszpanii, upadł na murawę, a jego koledzy z drużyny - bramkarz Andres Palop i stoper Ivica Dragutinović - natychmiast podjęli akcję ratunkową. Po kilku minutach 22-latek wstał i zszedł do szatni pod opieką medyczną, a stadion wstrzymał oddech.

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

Dalsza tragedia miała miejsce w szatni. Puerta stracił przytomność po raz drugi i został przetransportowany do szpitala Virgen del Rosario, gdzie jego stan określono jako krytyczny. Trzy dni później, 28 sierpnia, rzecznik szpitala ogłosił smutną wiadomość - Puerta nie żyje. Przyczyną śmierci była niewydolność wielonarządowa oraz uszkodzenia mózgu spowodowane zatrzymaniem akcji serca.

Reakcja środowiska piłkarskiego była natychmiastowa. W Sewilli panowała żałoba. "To cios dla nas wszystkich" - napisał Manuel Ruiz de Lopera, właściciel Realu Betis, wyrażając współczucie dla rodziny Puerty i klubu Sevilla. Fani obu drużyn oddali hołd zmarłemu piłkarzowi na stadionie Ramon Sanchez Pizjuan, gdzie ułożono napis "Puerta, przyjacielu, Sewilla jest z Tobą" oraz zapalono świece wokół zdjęć piłkarza.

Do piątej nad ranem przy trumnie, razem z bliskimi Puerty oraz jego żoną Mar, która dwa miesiące później urodziła piłkarzowi syna (Aitor Antonio Puerta Roldan w dniu swoich narodzin został zarejestrowany jako członek klubu Sevilla FC), czuwał prezes klubu Jose Maria del Nido

W wyniku tragedii, hiszpańskie kluby piłkarskie postanowiły zainwestować większe środki w badania medyczne, które mogłyby pomóc wykrywać ukryte wady serca u zawodników. Puerta miał aktualne badania lekarskie, a mimo to choroba, arytmogienna kardiomiopatia prawej komory, nie została wykryta. To wydarzenie zwróciło uwagę na konieczność dokładniejszych testów wśród sportowców.

Puerta był jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy swojego pokolenia. Od 2004 roku regularnie grał w Sevilli, zdobywając liczne trofea, w tym Puchar UEFA i Superpuchar Europy. W 2006 roku zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii. Jego niezapomniana bramka w meczu Pucharu UEFA z Schalke 04 stała się symbolem dla fanów Sevilli.

Mimo że Puerta nie doczekał się dalszej kariery, jego tragiczna śmierć pozostawiła niezatarty ślad w sercach kibiców. Manolo Jimenez, były piłkarz i trener Sevilli, w 2008 roku napisał: "To pierwsze święto bez niego i jednocześnie druga rocznica fiesty, która - dzięki bramce Puerty - zmieniła historię klubu". Fani Sewilli zawsze będą pamiętać nie tylko jego osiągnięcia na boisku, ale także tragiczny moment, który zakończył jego obiecującą karierę.

Antonio Puerta na zawsze pozostanie w pamięci kibiców jako jeden z najbardziej utalentowanych graczy swojego pokolenia. Jego śmierć wstrząsnęła światem piłki nożnej, ale również zainspirowała zmiany w sposobie prowadzenia badań zdrowotnych wśród piłkarzy. Puerta żył w sercach tych, którzy go kochali, a jego legendarna lewa noga na zawsze będzie symbolem talentu i tragicznego losu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty