Arkadiusz Milik zmaga się z kontuzją od czerwca, kiedy to musiał opuścić boisko w towaezyskim meczu reprezentacji Polski z Ukrainą. Jego nieobecność miała trwać kilka tygodni, jednak przedłużyła się do kilku miesięcy.
Włoskie media spekulowały o możliwym odejściu Milika z klubu, jednak dyrektor sportowy Juventus FC, Cristiano Giuntoli, w rozmowie z DAZN rozwiał te wątpliwości. Giuntoli podkreślił, że Milik jest kluczowym zawodnikiem dla nowego trenera Thiago Motty.
- Mamy nadzieję, że uda nam się odzyskać Milika, który rozwiązałby problemy. Uważam, że pasuje do stylu gry Thiago Motty - powiedział Giuntoli, cytowany przez TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Włoski dyrektor dodał, że klub liczy na powrót Milika i nie planuje wzmocnień na pozycji napastnika, skupiając się raczej na obronie.
Przypomnijmy, że Milik jest piłkarzem tego klubu od sierpnia 2022 roku. Wystąpił w 75 meczach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich 17 bramek i zaliczył dwie asysty. Jego aktualny kontrakt z klubem obowiązuje do końca przyszłego sezonu.
W najbliższym meczu, który odbędzie się 27 listopada, Juventus zmierzy się z Bologną. Włoskie media szacują, że 30-latek będzie gotów do gry w ciągu trzech-czterech tygodni.