Jan Furtok toczył nierówną walką z chorobą Alzheimera, którą zdiagnozowano u niego w 2015 roku. Stan byłego piłkarza z czasem się pogarszał, a opiekę nad nim sprawowała żona. Niestety, we wtorek GKS Katowice przekazał smutną wiadomość.
"Dotarły do nas informacje, z którymi trudno się pogodzić. Po długiej walce z chorobą, w wieku 62 lat, zmarł Jan Furtok" - czytaliśmy w komunikacie śląskiego klubu, dla którego napastnik rozegrał aż 299 spotkań i strzelił 122 gole.
Na śmierć byłego zawodnika GKS-u Katowice, Hamburger SV oraz Eintrachtu Frankfurt zareagował również Lukas Podolski. Mistrz świata z 2014 roku opublikował wpis za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Najszczersze kondolencje dla rodziny i całej społeczności GKS-u Katowice. Był jednym z nas. Na zawsze w naszej pamięci" - napisał na platformie X.
Reakcja Lukasa Podolskiego nie może dziwić. Jako zawodnik Górnika Zabrze identyfikuje się z zaprzyjaźnionym katowickim klubem i sporadycznie można go zobaczyć na meczach wspomnianej ekipy (więcej przeczytasz TUTAJ).