Na wtorek (26 listopada) zaplanowano pierwsze spotkania piątej kolejki Ligi Mistrzów. O godzinie 18:45 rozpoczęło się starcie Slovan Bratysława - AC Milan. Biorąc pod uwagę pozycję obu drużyn w tabeli, faworytem w tym meczu byli goście.
Do 21. minuty scenariusz ten się spełniał. Przyjezdnym prowadzenie dał Christian Pulisić. Jak się jednak okazało, radość z jednobramkowej przewagi nie trwała długo. Słowacy odpowiedzieli już trzy minuty później. I to w jaki sposób!
Piłkarze Milanu byli pod polem karnym rywala i oddali nawet strzał. Piłka zatrzymała się jednak na jednym z obrońców. Następnie do futbolówki dopadł Kiriakos Sawidis, który zagrał do wychodzącego na pozycję Tigran Barseghian.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
Ormianin otrzymał piłkę jeszcze na własnej połowie i rozpoczął rajd w kierunku bramki rywala. Obrońcy AC Milanu nie byli w stanie dogonić Barseghiana, który stanął oko w oko z Mike'em Maignanem. 31-latek zagrał "podcinką" i wpakował piłkę do siatki.
Do przerwy wynik meczu nie uległ zmianie (1:1). W drugiej połowie goście wyszli jednak na prowadzenie.