Junior Eyamba trafił do Śląska Wrocław z rezerw Young Boys Berno. David Balda mówił wówczas, że klub pozyskał zawodnika, który charakteryzuje się dobrymi warunkami fizycznymi i niezłą skutecznością.
Wojskowi poinformowali, że umowa Szwajcara została rozwiązana za porozumieniem stron. Jego pobyt w zespole był kompletnie nieudany. 23-latek rozegrał w pierwszej drużynie zaledwie 77 minut i nie zdobył żadnej bramki.
Swoją formą rozczarowywał do tego stopnia, że w połowie października Jacek Magiera postanowił przesunąć go do rezerw. Eyamba ostatni mecz dla Śląska rozegrał 22 września. Rywalem wrocławian był wówczas Lech Poznań.
Wicemistrzowie Polski zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów. Do końca rundy jesiennej rozegrają jeszcze dwa ligowe spotkania.
W sobotę 7 grudnia zmierzą się z Lechią Gdańsk, a tydzień później odbędzie się zaległy mecz, w którym Śląsk zagra z Radomiakiem Radom. Od 12 listopada zespół z Wrocławia tymczasowo prowadzą Marcin Dymkowski i Michał Hetel.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalny gol! Najdziwniejszy "swojak" sezonu?