Po odejściu Jacka Magiery, Marcin Dymkowski i Michał Hetel przejęli prowadzenie Śląska Wrocław. Choć Dymkowski figuruje w raportach meczowych, to Hetel ma większy wpływ na zespół. W piątek pojawiły się plotki o rezygnacji Dymkowskiego, które klub szybko zdementował, informując o jego zwolnieniu lekarskim.
Wielu kibiców zastanawiało się, czy Dymkowski faktycznie jest chory, czy też to początek jego odejścia z klubu. Jednak według informacji uzyskanych przez portal meczyki.pl, trener najprawdopodobniej będzie kontynuował pracę.
"Trener nie został w żaden sposób usunięty z klubu. Jego kontrakt pozostaje ważny, o okresie wypowiedzenia nie ma mowy" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Co za trafienie! Huknął tak, że bramkarz był bez szans
W sobotnim meczu z Lechią Gdańsk drużynę formalnie poprowadzi Michał Hetel. Polski Związek Piłki Nożnej wyraził zgodę na taki ruch z powodu niedyspozycji Dymkowskiego.
Śląsk Wrocław zajmuje obecnie ostatnie miejsce w Ekstraklasie, tracąc siedem punktów do bezpiecznej pozycji, ale ma rozegrane jedno spotkanie mniej niż większość drużyn.