Niedzielne derby Londynu były niezwykle elektryzujące. Ostatecznie po kapitalnym widowisku Chelsea pokonała na wyjeździe Tottenham 4:3 (-----> RELACJA).
Dwa gole strzelił Cole Palmer. Oba z rzutów karnych, czym Anglik ustanowił rekord Premier League.
Palmer wykorzystał dwanaście rzutów karnych na dwanaście w Premier League. Poprzedni rekord należał do Yaya Toure, który nie pomylił się przy jedenastu rzutach karnych z rzędu.
22-latek jest w kosmicznej formie po odejściu z Manchesteru City. Ten transfer wyszedł mu na dobre. W poprzednim sezonie strzelił 27 goli (do tego 15 asyst), a w obecnych rozgrywkach ma już jedenaście trafień i sześć asyst.
A jego zachowanie w 84. minucie przy drugim rzucie karnym (który sam zresztą wywalczył) było po prostu perfekcyjne. Zachował zimną krew i popisał się cudowną podcinką w sam środek bramki. Upokorzył Frasera Forstera przed jego kibicami. To była zabawa.
Tak Palmer ustanowił rekord Premier League:
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku