Pięć minut wystarczyło gospodarzom do objęcia prowadzenia. Emmanuel Iyoha celnie zacentrował z lewej strony boiska, a Dawid Kownacki wbiegł w pole karne, tylko dostawił nogę i rozwiązał worek z bramkami. Trybuny "oszalały", wybuch radości było słychać chyba w całej okolicy.
Chwilę później Isak Johannesson podwoił prowadzenie swojej drużyny. Ekipa z Duesseldorfu dopiero się rozkręcała.
W 11. minucie Kownacki przypomniał o sobie. Marcel Sobottka dośrodkował z prawej flanki i polski napastnik strzałem głową z niewielkiej odległości wbił piłkę do siatki. Bramkarz Eintrachtu nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Fortuna wyprowadziła jeszcze dwa ciosy po zmianie stron. Johannesson, podobnie jak Kownacki, skompletował dublet. Tuż przed upływem regulaminowego czasu Dzenan Pejcinović ustalił wynik meczu 2. Bundesligi na 5:0.
W niedzielnym spotkaniu Kownacki rozegrał 64 minuty. Z kolei Dennis Jastrzembski nie został uwzględniony w kadrze Fortuny.
Kownacki wraca na właściwe tory po kontuzji kolana, co potwierdził swoim występem przeciwko Eintrachtowi. W trwającym sezonie ligowym snajper ma cztery trafienia i dwie asysty.
Fortuna Duesseldorf - Eintracht Brunszwik 5:0 (3:0)
1:0 - Dawid Kownacki 5'
2:0 - Isak Johannesson 9'
3:0 - Dawid Kownacki 11'
4:0 - Isak Johannesson 70'
5:0 - Dzenan Pejcinović 88'