Jedna bramka w meczu Serie A, ale jaka! Huknął prawie ze środka boiska

PAP/EPA / Claudio Giovannini / Mecz Serie A: Empoli FC - Torino FC
PAP/EPA / Claudio Giovannini / Mecz Serie A: Empoli FC - Torino FC

Z meczu Empoli FC z Torino FC najmocniej zapamiętana będzie decydująca bramka na 1:0. Che Adams rozstrzygnął pojedynek trafieniem prawie ze środka boiska. Zagrali Sebastian Walukiewicz oraz Karol Linetty.

W kadrach obu drużyn nie brakuje Polaków. Od początku meczu w Torino FC zagrali Sebastian Walukiewicz i Karol Linetty. Dla tego pierwszego występ na Stadio Carlo Castellani był małym, sentymentalnym powrotem. Empoli FC było drugim klubem Sebastiana Walukiewicza we Włoszech po Cagliari Calcio, a przed dołączeniem do Toro. Na ławce rezerwowych Azzurrich zasiadł Dawid Bembnista, a Szymon Żurkowski traci praktycznie całą rundę z powodu kontuzji.

Sezon w wykonaniu obu zespołów wygląda podobnie. Po mocnym starcie nastąpiło hamowanie i osunięcie się do środka tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem młodego Kevina Bonanciny gospodarze mieli o trzy punkty więcej niż Torino. Wiadomo, że w piątek cała ta strata została odrobiona.

Nie minął kwadrans i niedoświadczony sędzia pokazał żółtą kartkę dwóm piłkarzom. Obaj byli obrońcami Torino. Skoro napomniani zostali Saul Coco oraz Adam Masina, to jedynym nieobciążonym defensorem gości pozostał Sebastian Walukiewicz.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

W 32. minucie była najlepsza szansa na zdobycie bramki Empoli w pierwszej połowie. Dośrodkowanie z lewego skrzydła spadło na głowie napastnika Torino, ale strzał powstrzymał Devis Vasquez.

Po zmianie stron kolejne nieskuteczne i mało energiczne ataki, więc coraz mocniej zanosiło się na emocje co najwyżej w końcówce meczu. Do zmiany wyniku niezbędne było wejście z ławki rezerwowych Che Adamsa w 64. minucie.

W 70. minucie zmiennik zdobył prowadzenie 1:0 dla Torino i to w jaki sposób! Po przechwycie Nikola Vlasić oddał piłkę Che Adamsowi, ten ułożył ją sobie na prawej stopie i brawurowo kopnął przez siebie z okolicy koła środkowego. Piłka przeleciała ponad głowami zawodników Empoli i bramkarza Devisa Vazqueza prosto do siatki. Che Adams cieszył się z trafienia z około 40 metrów.

Jak się okazało, trafienia na miarę kompletu punktów. Karol Linetty rozegrał pełne spotkanie z opaską kapitana Torino, a Sebastian Walukiewicz został zmieniony przez Aliego Dembele w 75. minucie.

Empoli stanie przed trudnym zadaniem w następnej kolejce, ponieważ zagra na wyjeździe z Atalantą BC. Torino podejmie innego pucharowicza Bolognę FC.

Empoli FC - Torino FC 0:1 (0:0)
0:1 - Che Adams 70'

Składy:

Empoli: Devis Vasquez - Saba Gogliczidze (80' Ismael Konate), Adrian Ismajli, Mattia Viti - Emmanuel Gyasi, Tin Anjorin (74' Alberto Grassi), Youssef Maleh, Giuseppe Pezzella - Sebastiano Esposito, Liberato Cacace (74' Emmanuel Ekong), Lorenzo Colombo (81' Junior Sambia)

Torino: Vanja Milinković-Savić - Sebastian Walukiewicz (75' Ali Dembele), Saul Coco, Adam Masina - Marcus Pedersen (84' Valentino Lazaro), Samuele Ricci, Karol Linetty, Gvidas Gineitis (46' Nikola Vlasić), Borna Sosa - Yann Karamoh (64' Alieu Njie), Antonio Sanabria (64' Che Adams)

Żółte kartki: Grassi, Pezzella (Empoli) oraz Coco, Masina, Pedersen (Torino)

Sędzia: Kevin Bonacina

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty