Początek sezonu był znakomity w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski prezentował świetną dyspozycję, co znajdowało odzwierciedlenie w statystykach. Dość stwierdzić, że po 11. kolejkach La Ligi napastnik miał na koncie 14 trafień i dwie asysty.
Ostatnie tygodnie zarówno dla 36-latka, jak i dla całej FC Barcelony, nie były już jednak tak udane. Na sześć ostatnich spotkań ligowych zawodnicy Hansiego Flicka odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Dodatkowo zanotowali dwa remisy, ale przede wszystkim ponieśli aż trzy porażki.
Sensacyjną przegraną zakończyło się też niedzielne spotkanie z CD Leganes. Katalończycy decydującą bramkę stracili już w 4. minucie i nie zdołali doprowadzić choćby do wyrównania. Trzy okazje ku temu miał Lewandowski, jednak we wszystkich tych sytuacjach jego zachowanie pozostawiało sporo do życzenia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans
Nie powinno więc dziwić, że hiszpańskie media nie oceniły najlepiej występu Polaka. Okazuje się, że postawa 36-latka w ostatnich meczach budzi też negatywne emocje w klubie. "Sztab trenerski nie jest zadowolony z Lewandowskiego" - poinformował dziennikarz El Chiringuito TV Jota Jordi.
Na ten moment nie wiadomo, czy kapitana reprezentacji Polski czeka w związku z tym przerwa w grze. Sytuacji "Lewego" nie poprawia jednak fakt, że jego zmiennik Ferran Torres prezentował w ostatnich spotkaniach dobrą formę.
Trener Flick ma więc o czym myśleć, szczególnie że w sobotę 21 grudnia Barcelonę czeka bardzo ważne spotkanie. Katalończycy zmierzą się z Atletico Madryt, które notuje serię 11 kolejnych zwycięstw i zrównało się liczbą punktów z dotychczasowymi liderami rozgrywek.