Artur Marciniak w Warcie Poznań

Artur Marciniak swego czasu był uważany za ogromny talent i nadzieję reprezentacji Polski. Jego kariera nie potoczyła się jednak tak, jakby można się tego spodziewać. 22-letni piłkarz ma się odbudować w Warcie Poznań do której zostanie wypożyczony z GKS Bełchatów.

Artur Marciniak w ekstraklasie zadebiutował wiosną 2005 roku w barwach Lecha Poznań, mając niespełna osiemnaście lat. W kolejnym sezonie rozegrał już sporo spotkań w podstawowym składzie, a jego umiejętności bardzo doceniał ówczesny trener Kolejorza Czesław Michniewicz. Gdy szkoleniowcem poznaniaków został Franciszek Smuda, "Alu" musiał pogodzić się z rola rezerwowego. Za jego kadencji zagrał tylko w trzech meczach, łącznie spędzając na boisku niecałe 30 minut.

Ceniony przez kibiców Lecha utalentowany zawodnik został na początku 2007 roku wypożyczony do GKS Bełchatów, gdzie trener Orest Lenczyk zapowiadał, że widzi dla niego miejsce w składzie. Marciniak nie zrobił tam jednak kariery, ale mimo to zdecydował się na transfer definitywny. W Bełchatowie gra głównie w Młodej Ekstraklasie. W pierwszej drużynie zagrał tylko w dziewięciu meczach, co razem z występami w Kolejorzu, daje mu trzydzieści spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywek.

22-letni pomocnik, który częściej występował jednak w obronie od stycznia wraca w rodzinne strony. Nie będzie jednak reprezentował barw Lecha, a Warty Poznań, która bardzo liczy na tego piłkarza. Czy w barwach Zielonych uda mu się odbudować formę i jeszcze zaistnieć w seniorskiej piłce? - Kiedyś był to największy poznański talent. Dostaliśmy potwierdzenie, że od stycznia będzie naszym zawodnikiem na zasadzie wypożyczenia. Będziemy robić wszystko, aby jak najdłużej u nas grał - mówi Zbigniew Śmiglak, dyrektor sportowy Warty.

Źródło artykułu: