Francuski napastnik w 2019 roku przeniósł się z Atletico Madryt do Dumy Katalonii za 120 milionów euro. Nie zrobił tam jednak kariery, ponieważ udało mu się wybić w otoczeniu wielkich gwiazd. Rozegrał 102 mecze, zdobył 36 bramek i zanotował 17 asyst.
W 2021 opuścił Katalonię, wrócił do Madrytu w ramach wypożyczenia, bo miał jeszcze ważny kontrakt. Ostatecznie Atletico odkupiło go za 20 milionów euro.
W najbliższą sobotę Antoine Griezmann będzie miał okazję wykonać to, co próbuje zrobić po odejściu z Camp Nou. Francuski napastnik, jako gracz Atletico, nigdy nie wygrał w Barcelonie i ani razu nie strzelił tam gola 27-krotnemu mistrzowi Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans
Podczas 31 meczów przeciwko Dumie Katalonii Griezmann strzelił gole - dwa jako gracz Realu Sociedad oraz cztery w Madrycie w barwach Atletico.
Natomiast w 2021 r., po powrocie do stolicy Hiszpanii, grał przeciwko Blaugranie pięć razy, ale - jak pisaliśmy wyżej - bez zdobyczy bramkowej.
Griezmann rozgrywa obecnie jeden z najlepszych sezonów w karierze. Ostatnie sześć meczów to siedem bramek (La Liga i Liga Mistrzów) na koncie Francuza.
Jeśli spojrzymy na cały sezon, do tej pory mistrz świata z 2018 roku rozegrał już 24 spotkania, strzelił 11 goli i ma 6 asyst.
Obecnie Atletico Madryt dogoniło największych rywali w tabeli ligi i zajmuje drugie miejsce, choć ma tyle samo punktów co Barcelona (38 punktów) i bilans bramkowy 31:11.
Mecz z FC Barceloną odbędzie się 21 grudnia o godzinie 21.00. Spotkanie będzie transmitowane w Eleven Sports.