Polacy oddali całą premię za Euro 2024. Wiemy, kto dostał pieniądze

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Piotr Zieliński
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Piotr Zieliński

Reprezentanci Polski wyciągnęli wnioski z bolesnej lekcji po MŚ 2022 i w sprawie premii za udział w Euro 2024 podjęli godną pochwały decyzję. Kadrowicze przeznaczyli całą kwotę na cele dobroczynne - dowiedziały się WP SportoweFakty.

Ujawniona przez WP SportoweFakty "afera premiowa" (TUTAJ) po MŚ 2022 wstrząsnęła nie tylko polskim środowiskiem piłkarskim, ale całym krajem. Na reprezentantów i sztab szkoleniowy kadry posypały się gromy za ustalanie z premierem Mateuszem Morawieckim premii za awans do 1/8 finału.

Wersje zdarzeń przedstawiane przez selekcjonera Czesława Michniewicza i jego podopiecznych różniły się znacząco. Piłkarze, choć w Katarze pierwszy raz od 36 lat wyszli na mundialu z grupy, stracili w oczach kibicach. Premii też nie zobaczyli. Więcej TUTAJ.

Afera przesądziła los selekcjonera. Uderzyła też w wizerunki zawodników i podzieliła zespół, który dopiero po blisko roku zaczął sklejać Michał Probierz. Ucierpiała przez nią również reputacja PZPN. Zawodnicy i federacja wyciągnęli jednak wnioski z bolesnej lekcji sprzed dwóch lat. Przy dzieleniu premii za Euro 2024 drużyna zdobyła się na godny pochwały gest.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to był za gol! "Stadiony świata"

Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, całą premię za wynik osiągnięty na Euro 2024 piłkarze postanowili przeznaczyć na cele charytatywne. Jak słyszymy, decyzję podjęła rada drużyny w składzie Robert Lewandowski, Piotr Zieliński, Jan Bednarek, Przemysław Frankowski i Jakub Kiwior w porozumieniu z Cezarym Kuleszą.

Mowa o blisko 860 tys. zł. Skąd ta suma? W Niemczech Biało-Czerwoni doznali porażek z Holandią i Austrią i zremisowali z Francją, więc podnieśli z boiska 500 tys. euro - na tyle UEFA wyceniała remis w fazie grupowej. A na mocy ustaleń zespołu z prezesem Kuleszą, 40 proc. kwoty wypłaconej PZPN przez UEFA trafiło do drużyny w ramach premii.

Piłkarze nie pozostali obojętni na ofiary wrześniowej powodzi i blisko połowę zarobionej w Niemczech kwoty, bo aż 400 tys. zł, przeznaczyli na remont budynku klubowego w Głuchołazach, z którego korzysta m.in. UKS Hattrick.

Zniszczony przez powódź stadion w Głuchołazach
Zniszczony przez powódź stadion w Głuchołazach

Kolejne 70 tys. zł przekazano na zakup strojów dla Hattricka. Z premii za Euro 2024 pokryto też koszt organizacji wyjazdu na październikowy mecz reprezentacji ponad 50 dzieci z Unii Bardo i Zamku Kamieniec Ząbkowicki. A już wcześniej, niezależnie, klubowi z Barda finansowo pomógł Piotr Zieliński.

Reprezentanci Polski za pieniądze z Euro 2024 wsparli też m.in. działające na Opolszczyźnie Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej "Barka", organizujące mistrzostwa Polski, Europy i świata dzieci z domów dziecka Stowarzyszenie "Nadzieja na Mundial" oraz Fundację "Herosi", która wspiera leczenie onkologiczne dzieci.

Dieci z Barda i Kamieńca Ząbkowickiego na meczu Polski z Chorwacją
Dieci z Barda i Kamieńca Ząbkowickiego na meczu Polski z Chorwacją

Przelewy otrzymały też fundacja pomagająca dzieciom z cukrzycą oraz stowarzyszenia opiekujące się i pomagające osobom i dzieciom z niepełnosprawnościami. Podopieczni Michała Probierza przeznaczyli również część środków na zbiórki Antoniego Faberskiego i Alexandra Gawareckiego.

Pierwszy to chory na zespół Aperta młodszy brat Jana Faberskiego - juniorskiego reprezentanta Polski z Ajaksu Amsterdam. Gawarecki to natomiast utalentowany junior Polonii Warszawa, u którego w marcu 2024 roku zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Wcześniej pokonał już nowotwór tarczycy.

Maciej Kmita, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (56)
avatar
Krzysztof Sieradzan
12 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W skokach mielismy Mistrzow Swiata, mielismy Mistrzow Olimpijskich i to bardzo malym nakladem finansowym , bo przykladowo nie mamy zadnych sukcesow w pilce noznej , a wydatki na pilke i PZPN to Czytaj całość
avatar
stgforever
30.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Można ? Można !
Brawo 
avatar
Anonim Fikcyjny
30.12.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
po pierwsze: za co ta premia?
po drugie: Dieci z Barda i Kamieńca Ząbkowickiego - to w podpisie pod obrazem. 
serio wierzycie w rzetelność tutejszych dziennikarzyn? 
avatar
tedy00
30.12.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
kmita co ty wypisujesz .....probiesz zaczoł sklejać reprezentacje ........ chyba łańcuchy na choinke na łeb upadłe nie ceniłem cie jako dziennikarza ale tera to już dno 
avatar
kareta
30.12.2024
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
To oni mieli dostać premie? przecież premie otrzymuje się za dobre wyniki w pracy.