Pierwsze pytanie dotyczyło najwybitniejszego zawodnika w historii polskiego futbolu. Chociaż dla wielu ekspertów niekwestionowanym liderem jest Robert Lewandowski, Zbigniew Boniek nie wskazał napastnika Barcelony jako numer jeden.
Co ciekawe, nie wybrał również samego siebie, mimo że w swojej karierze zdobył medal mistrzostw świata i reprezentował barwy Juventusu oraz Romy. Według Bońka na miano najlepszego zasłużył Grzegorz Lato, król strzelców mundialu z 1974 roku, który poprowadził Polskę do brązowego medalu.
Zapytany o najlepszego piłkarza w historii światowej piłki, Boniek wyraził podziw dla Diego Maradony. "El Diego", z którym rywalizował na boiskach Serie A, pozostaje dla niego niedoścignionym wzorem piłkarskiej maestrii i charyzmy.
ZOBACZ WIDEO: Piłka zeszła mu z nogi. Efekt? To trzeba po prostu zobaczyć
Gdy rozmowa zeszła na temat polskich trenerów, Boniek ponownie zaskoczył. Nie wskazał żadnego nazwiska, choć wymieniani byli m.in. Michał Probierz, Maciej Skorża czy Marek Papszun. Po krótkim namyśle stwierdził jedynie: "Wakat". Jego słowa mogą być odbierane jako krytyka obecnego stanu polskiego szkolenia na najwyższym poziomie.
Wywiad Zbigniewa Bońka dla portalu Meczyki.pl wzbudził szeroką dyskusję w środowisku sportowym. Jego wybory pokazują, że nie zawsze popularność czy aktualna forma są kluczowymi kryteriami oceny.
@meczykipl Kto jest najlepszym polskim piłkarzem w historii? #boniek dźwięk oryginalny - meczykipl
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)