Lech podzieli się stadionem z Wartą?

Jeszcze tylko przez pół roku piłkarze Warty będą rozgrywać domowe spotkania przy Drodze Dębińskiej. Od nowego sezonu zawitają na obiekcie miejskim i będą tam występować do czasu, aż "ogródek" zostanie gruntownie zmodernizowany.

Obecnie I-ligowiec spełnia wszystkie wymogi licencyjne, jednak niebawem wejdą w życie nowe przepisy i regulamin zostanie zaostrzony. By uniknąć prowizorki, działacze Zielonych chcą przenieść pojedynki ligowe na, znajdujący się obecnie w budowie, Stadion Miejski.

- Nowe kryteria dotyczące infrastruktury praktycznie wykluczają możliwość gry przy Drodze Dębińskiej. Ten obiekt stanie się na jakiś czas naszą bazą, a mecze będą odbywać się przy ul. Bułgarskiej - poinformował dyrektor sportowy klubu ze stolicy Wielkopolski, Zbigniew Śmiglak.

Jakich warunków Warta nie będzie w stanie spełnić? - Trzeba przygotować pięćset miejsc zadaszonych, dwadzieścia stanowisk dla mediów, w tym dziesięć z dostępem do Internetu. Do tego dochodzą wymogi związane z sektorami dla VIP-ów, modernizacją szatni, zapleczem sanitarnym, czy pokojami, w których będą odbywać się kontrole antydopingowe. Prace, jakie trzeba wykonać, są tak duże, że przez pół roku nie jesteśmy w stanie tego przeprowadzić. Oczywiście moglibyśmy bawić się w prowizorkę i stawiać jakieś śmieszne trybuny, byle tylko otrzymać licencję, ale trzeba sobie zadać pytanie, jak to będzie wyglądało. Takie działania nie miałyby nic wspólnego z profesjonalizmem - dodał Śmiglak.

Włodarze Zielonych zamierzają doprowadzić do gruntownej modernizacji "ogródka" i dopiero po jej zakończeniu drużyna miałaby tam powrócić. Do tego czasu spotkania ligowe będą odbywać się na Stadionie Miejskim.

Podjęto już pierwsze działania zmierzające do rozpoczęcia przebudowy kameralnego obiektu przy Drodze Dębińskiej. - Przedłożyliśmy na ręce prezydenta miasta naszą wizję rozwoju na lata 2010-2014. Są tam wszystkie plany. Czekamy teraz na spotkanie. Odbędzie się ono najprawdopodobniej w styczniu. Na dłuższą metę nie chcemy być kulą u nogi na obiekcie przy ul. Bułgarskiej, bo rodziłoby to zapewne niesnaski. Dlatego chcemy, by "ogródek" został zmodernizowany. Jeśli uda nam się zrealizować swoje założenia, to powstanie nowy obiekt o pojemności do dziesięciu tysięcy widzów. Liczymy na pomoc prezydenta i radnych - powiedział prezes I-ligowca, Janusz Urbaniak.

W rozbudowę infrastruktury przy Drodze Dębińskiej mogą zaangażować się również firmy zrzeszone w grupie "Buduj z Wartą". - Nasz klub jest wielosekcyjny i mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda się stworzyć kompleks, w którym będą funkcjonować nie tylko piłkarze. Są jeszcze przecież hokeiści, tenisiści, czy szermierze. Chcemy stworzyć warunki do rozwoju dla wszystkich sportowców - stwierdził sternik Zielonych.

Włodarze poznańskiego I-ligowca wciąż czekają na rozstrzygnięcia dotyczące terenów, na których znajduje się stadion im. Edmunda Szyca. Obiekt ten nie jest obecnie przez nikogo użytkowany i niszczeje, psując krajobraz centrum miasta. Jego sprzedaż i ewentualne zagospodarowanie gwarantowałoby Warcie niemałe środki na modernizację "ogródka".

Komentarze (0)