Radosław Mroczkowski nie jest postacią powszechnie znaną. Pracował on do tej pory tylko z młodzieżą prowadząc kilka reprezentacji m.in. reprezentację rocznika 1988 czy 1993. O tym, dlaczego następcą Marcina Sasala, w Dolcanie będzie Mroczkowski opowiedział dyrektor sportowy klubu Jerzy Szczęsny. - Jesteśmy takim klubem, że promujemy nie tylko piłkarzy ale i trenerów. Po dwóch latach pracy w naszym klubie odszedł Marcin Sasal. Mieliśmy duży dylemat, gdyż klub jest na fali i liczy się w walce o Ekstraklasę. Po wielu ofertach, jakie otrzymaliśmy, zdecydowaliśmy się powierzyć posadę szkoleniowca Dolcanu Radosławowi Mroczkowskiemu. Jest to trener młodego pokolenia, który ostatnio spędził czas przy trenerze Beenhakkerze. Wydaje mi się, że to doświadczenie starczy aby poprowadzić Dolcan do sukcesów.
Kontrakt trenera Mroczkowskiego jest podpisany na 1,5 roku z możliwością przedłużenia. - My trenerów nie zwalniamy. Staramy się prowadzić politykę długofalową. Daje to efekty. Trener Mroczkowski ma 1,5 roku na prowadzenie drużyny. U nas w Ząbkach nie ma miejsce sytuacja, że zwalnia się trenera z dnia na dzień. Nasz nowy trener przez ostatnie lata miał do czynienia z młodzieżą polską z najwyższej półki i doświadczenia zdobyte w reprezentacji przeniesie do nas - kontynuował Szczęsny.
Dolcan po rundzie jesiennej zajmuje sensacyjne czwarte miejsce i już od dawna w klubie z Ząbek mówiło się o możliwości gry w Ekstraklasie. Nowy trener ząbkowian przyznał otwarcie, że wierzy w awans. - Chciałbym podziękować za możliwość w Dolcanie. Przejmuję drużynę w dobrym momencie. Pierwsza runda była wyśmienita w wykonaniu Dolcanu. Chciałbym to doskonalić, aby dla kibiców była frajda z przychodzenia na mecze a piłkarze aby zdobywali coraz więcej punktów. Oglądałem mecze Dolcanu na jesieni. Mam własne przemyślenia, które będę wprowadzał do zespołu, jednak najpierw chciałbym zobaczyć ich na treningu. Nie ma odpuszczania. Gramy z zawodnikami o zwycięstwa, o najwyższe cele. Mamy szanse na awans, jednak na konkretne cele na rundę wiosenną przyjdzie czas w styczniu, kiedy spotkam się z piłkarzami. W trakcie rozgrywek wyklaruje się o jaki cel gramy - powiedział nowy szkoleniowiec Dolcanu.
Przed piłkarzami Dolcan szykuje się ciężki okres przygotowawczy. - Treningi rozpoczynamy 12. stycznia. Pierwsze zajęcia odbędą się w klubie. Później pojedziemy na dwa obozy szkoleniowe: w Kołobrzegu i Dzierżoniowie. Rozegramy 10 meczów kontrolnych z różnymi przeciwnikami, od III ligi do Ekstraklasy - mówił Mroczkowski.
Oprócz pierwszego trenera żadnych zmian w sztabie szkoleniowym Dolcanu nie będzie.